Maj był dla nas prawdziwym festiwalem emocji, spotkań i niezapomnianych chwil! 🌸✨
Rozpoczęliśmy od wyjątkowego momentu – pożegnania Justyny Steczkowskiej przed jej wylotem do Bazylei na Eurowizję 🇵🇱, a zaraz potem zanurzyliśmy się w wir wydarzeń!
🎬 Press day w Mysia 3 🎉 Roczek w Świecie Gwiazd na imprezie Influagency Wojtka Goli w Level 27, a tam: 🎤 Prywatny koncert Kubańczyka z hołdem dla DJ Hazela – wzruszeń nie brakowało 💃 Półfinał i finał “Tańca z gwiazdami”– taneczna magia na żywo 🎤 Konferencja Sopot Hit Festiwal i plejada gwiazd, w tym m.in. Doda 🌟 See Bloggers w Łodzi z Natsu i mnóstwem inspirujących twórców 🎥 Wizyta w nowym letnim studio “Pytanie na śniadanie” i otwarcie letniej przestrzeni w Kampusie Biurowym Forest 💄 Premiera kampanii Maffashion x Avon – styl, siła i kobiecość
🧳 A na deser? Wycieczka do Strykowa po… zostawiony portfel 😅 🔮 I pierwsza w życiu wizyta u cygańskiej wróżki w Zgierzu – tego nie da się zapomnieć!
To był maj pełen wrażeń, emocji i pięknych ludzi.
Zobaczcie, jak to wszystko wyglądało naprawdę – zapraszamy Was serdecznie do naszych vlogów z każdego z tych wydarzeń 🎥❤️
Chcecie więcej artykułów i vlogów z takich eventów? Anrika i szafa gra
Ostatnie miesiące spędziliśmy w wirze świateł, kamer i muzyki – pracując przy dwóch z rzędu edycjach “Tańca z Gwiazdami” – 15. i 16.! To była nie tylko zawodowa przygoda, ale też prawdziwe modowe wyzwanie, które pokochaliśmy od pierwszego wejścia na plan 💫
W 15. edycji kibicowaliśmy z całego serca Maciejowi Zakościelnemu i Sarze Janickiej, natomiast w 16. edycji trzymaliśmy kciuki za niesamowity duet Filipa Gurłacza i Agnieszkę Kaczorowską – emocji było co nie miara, a każda gala to osobna historia!
Stylizacje, które pokazały naszą energię 💥
Każdy odcinek to nowa inspiracja i nowe zestawienie – od błysku cekinów, przez oversize’owe marynarki, po stylowe metaliczne akcenty i odważne kolory. Staraliśmy się, by nasze outfity pasowały do energii wieczoru, ale też do naszego własnego stylu. Nie baliśmy się połączeń, kontrastów i eksperymentów – bo „Taniec z Gwiazdami” to przecież scena pełna wyrazu!
W galerii poniżej możecie zobaczyć niektóre z naszych ulubionych looków – od backstage’u po czerwony dywan. Każda stylizacja to inna opowieść i inny wieczór– ale każda równie bliska naszemu sercu.
Jak wyglądała nasza praca przy programie?
Zajrzyjcie za kulisy i zobaczcie, jak naprawdę wygląda dzień (i noc!) na planie jednego z najpopularniejszych programów rozrywkowych w Polsce.
Emocje, tempo pracy, nieoczekiwane zwroty akcji i ogromna dawka scenicznej magii – to wszystko uchwyciliśmy w naszym najnowszym vlogu! 🎥
👉 Zobaczcie VLOG i wejdźcie z nami na parkiet za kulisy
“Tańca z Gwiazdami”!
Nasze stylizacje z 16 edycji “Taniec z Gwiazdami:
Nasze stylizacje z 15 edycji “Taniec z Gwiazdami”:
Czy oglądacie ten program?
Komu kibicowaliście w dwóch ostatnich edycjach i która z naszych stylizacji jest Waszą ulubioną?
Zaczęliśmy od ulubionej kawiarni na osiedlu – gofry i mrożona kawa to już nasz mały majówkowy rytuał. Potem spacer ulicami ukochanej Warszawy, gdzie maj pachniał wyjątkowo intensywnie 🌸.
Później emocjonalne pożegnanie Justyny Steczkowskiej na lotnisku – ruszała do Bazylei, gdzie będzie reprezentować nas na Eurowizji 🇵🇱💫. Trzymamy mocno kciuki!
Odwiedziliśmy też rodziców w Pionkach, a potem dzieci w Jeziórku – te rodzinne chwile są zawsze najcenniejsze ❤️
Majówkę zakończyliśmy pracując przy półfinale “Taniec z gwiazdami” pełnym tańca, emocji i niesamowitej energii!
To był piękny, intensywny czas – zobaczcie, jak wyglądała nasza majówka w najnowszym vlogu! 🎥👇
Gdy marzymy o chwilach wytchnienia blisko natury, wcale nie musimy wyjeżdżać daleko za miasto. Wyspy Świderskie, położone zaledwie kilkanaście kilometrów od centrum Warszawy, to dzika oaza spokoju – szerokie, piaszczyste plaże, powalone drzewa jak z obrazów Daliego i zachody słońca, które zapierają dech w piersiach.
To miejsce stało się nie tylko naszym ulubionym kierunkiem na jednodniowy reset, ale również inspiracją do stworzenia wyjątkowych modowych sesji zdjęciowych 🌞📸
🏜 Dzikie pejzaże – raj dla fotografów i dusz artystycznych
Wyspy Świderskie wyglądają jak przeniesione z innego kontynentu – brak infrastruktury, surowy krajobraz, zatopione pnie drzew i ogrom otwartej przestrzeni tworzą naturalną scenografię idealną do zdjęć. To właśnie tam zrealizowaliśmy nasze najnowsze sesje – pełne koloru, kontrastu i emocji.
👗 Stylizacje inspirowane naturą, wolnością i etniczną energią
W naszych stylizacjach postawiliśmy na etniczne wzory, ręcznie dziergane topy, frędzle, len, dzianiny i kolory ziemi – od ciepłego pomarańczu i głębokiej czerwieni po złamane beże i biel.
Było zmysłowo, dziko, naturalnie – dokładnie tak, jak to miejsce. Miksowaliśmy vintage z nowoczesnością, boho z afrykańskim akcentem i minimalizm z odwagą w formie. Dodatki? Oversize’owe okulary, rękodzielnicze detale i włosy rozwiane wiatrem – bez stylizacji, tylko z duszą 🌬️🧡
miejsca na klimatyczny piknik, sesję, spacer lub kąpiel słoneczną ☀️
bezkresu i ciszy, które niezmiennie inspirują ✨
Dojazd z Warszawy to około 30 minut, a satysfakcja – gwarantowana. Tylko pamiętajcie – to miejsce dzikie i trzeba o nie dbać. Zostawcie po sobie tylko ślady stóp!
Zaledwie kilka kilometrów od centrum Warszawy kryje się miejsce, które dla wielu mieszkańców wciąż pozostaje nieodkrytym skarbem. Wał Zawadowski, ciągnący się wzdłuż Wisły na wysokości Wilanowa i Zawad, to zielona enklawa wolności – przestrzeń, gdzie można zwolnić, złapać oddech i… rozwinąć skrzydła twórczości.
To właśnie tu wielokrotnie wracamy – nie tylko po spokój i odrobinę natury, ale także po niesamowite kadry do naszych modowych sesji.
🌾 NATURA W MIEŚCIE – DLA CIAŁA I DUSZY
Wał Zawadowski zachwyca swoją dzikością i prostotą – rozległe trawy, stare drzewa, wąskie ścieżki, z których nagle wyłania się widok na rzekę. Latem zamienia się w prawdziwą, warszawską plażę – z dala od miejskiego zgiełku, z nieformalną, swobodną atmosferą. To idealna miejscówka na piknik, książkę w cieniu, rowerową wycieczkę… albo sesję zdjęciową przy zachodzie słońca.
👗 NASZE SESJE – MIEJSKA BOHEMA W NATURALNEJ SCENERII
Właśnie tam stworzyliśmy kilka wyjątkowych sesji, w których natura spotyka się ze stylem. W naszych stylizacjach pojawiły się:
lekkie, przewiewne tkaniny: len, bawełna, szyfon – idealne na lato
styl boho i safari – zwierzęce wzory i przezroczystości
kolory ziemi, kontrastujące z błękitem nieba
etniczne akcesoria, biżuteria z naturalnych materiałów i obowiązkowo stylowe okulary przeciwsłoneczne
Każda stylizacja była hołdem dla wolności i nieskrępowanego wyrażania siebie – bez scenografii, bez planu, po prostu w rytmie natury i spontanicznego zachwytu chwilą.
W samym sercu upalnego, cypryjskiego lata, w otoczeniu lazurowej wody i palmowych cieni, para w barwnych strojach oddaje się chwilom beztroski i bliskości. Pafos – z jego błękitnym niebem i gorącym słońcem – staje się idealnym tłem dla opowieści o miłości, radości i wspólnych wakacyjnych wspomnieniach. Kolory strojów kontrastują z turkusem basenu, podkreślając lekkość, swobodę i letnią energię. To sesja pełna ciepła, śmiechu i słonecznego blasku – zatrzymany na zdjęciach fragment najpiękniejszego lata.
Według starożytnych mitów, Pafos to miejsce narodzin Afrodyty – bogini miłości, piękna i namiętności. Zrodziła się ona z piany morskiej (gr. aphros), gdy tytan Kronos odciął genitalia Uranosa i wrzucił je do morza. Tam, z morskiej piany i boskiej energii, wyłoniła się Afrodyta, wynurzając się na brzeg w miejscu zwanym dziś Petra tou Romiou, nieopodal Pafos.
Lokalna legenda mówi, że kto opłynie słynną skałę Afrodyty (Petra tou Romiou) dokładnie trzy razy, zazna wiecznej miłości i urody. Miejsce to do dziś uważane jest za magiczne – pełne romantyzmu, tajemnicy i niezwykłej energii.
Pafos, miasto wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO, przez wieki czczone było jako święte miejsce Afrodyty, a pielgrzymi z całego świata przybywali do jej sanktuarium w starożytnym Kúkou.
Fot. Ania Wolszczak
Jak Wam się podobają nasze stylizacje i sesje? Anrika i szafa gra
Wśród złocistych promieni słońca i cypryjskiego żaru, dwoje zakochanych zatopiło się w świecie, gdzie czas przestaje płynąć. Ich spojrzenia mówiły więcej niż słowa, a każdy dotyk był obietnicą wieczności. Na tle rozgrzanych skał, lazurowego morza i zapachu śródziemnomorskich ziół, rozgrywała się opowieść o pragnieniu, bliskości i miłości, która płonie jak słońce nad wyspą Afrodyty.
Blue Lagoon – miejsce, gdzie krystaliczna woda spotyka niebo, a miłość nabiera nowego wymiaru. Wśród szmaragdowych fal, pod palącym słońcem Cypru, para zatraca się w sobie – bez słów, bez granic. Ich ciała stapiają się z naturą, a spojrzenia pełne namiętności odbijają się w spokojnej tafli laguny. To nie tylko sesja, to opowieść o gorącej miłości, która rozkwita tam, gdzie kończy się ląd, a zaczyna magia.
Legenda głosi, że Blue Lagoon była ulubionym miejscem kąpieli Afrodyty — bogini miłości i piękna. To tutaj miała spotykać się potajemnie ze swoim kochankiem, Adonisem, z dala od oczu zazdrosnych bogów. Woda w lagunie, przesiąknięta ich uczuciem, do dziś lśni krystalicznie, jakby odbijała echo ich miłosnych szeptów. Mówi się, że każda para, która się tu pocałuje, związuje swoje serca na zawsze.
“In the arms of Aphrodite – Love in the Blue Lagoon”
Amid the golden rays of the sun and the Cypriot heat, two lovers immersed themselves in a world where time stops flowing. Their glances spoke louder than words, and each touch was a promise of eternity. Against the background of heated rocks, azure sea and the scent of Mediterranean herbs, a story of desire, closeness and love that burns like the sun over the island of Aphrodite unfolded.
Blue Lagoon – a place where crystal water meets the sky, and love takes on a new dimension. Among the emerald waves, under the scorching sun of Cyprus, the couple loses themselves in each other – without words, without boundaries. Their bodies merge with nature, and their gazes full of passion are reflected in the calm surface of the lagoon. It is not just a session, it is a story of hot love that blooms where the land ends and magic begins.
Legend has it that the Blue Lagoon was the favorite bathing spot of Aphrodite, the goddess of love and beauty. It was here that she would secretly meet her lover, Adonis, away from the eyes of jealous gods. The water in the lagoon, soaked in their feelings, still shines crystal clear, as if echoing their whispers of love. It is said that every couple that kisses here will bind their hearts together forever.
Fot. Ania Wolszczak
Jak Wam się podobają nasze stylizacje i sesje? Anrika i szafa gra
W błękitach nieba i oceanu, otuleni ciepłem cypryjskiego słońca, zatrzymali dla siebie chwilę, która wygląda jak sen. Przy legendarnej Skale Afrodyty – miejscu narodzin bogini miłości – ich spojrzenia mówią więcej niż słowa. Ta sesja to opowieść o dwojgu sercach, które odnalazły się w miejscu, gdzie nawet fale szepczą o miłości. „Legenda głosi, że właśnie tutaj, z piany morskiej, narodziła się Afrodyta – bogini miłości i piękna. Przy tej samej skale, w błękitnym spojrzeniu i czułym dotyku, zapisała się inna historia… Ich własna legenda miłości.”
PS. “Ta sesja powstała na totalnym luzie – telefonem, bez makijażu, bez ciśnienia. Czysta autentyczność.”
Where the sea meets myth. In the blue of the sky and ocean, wrapped in the warmth of the Cypriot sun, they captured a moment that looks like a dream. At the legendary Aphrodite’s Rock – the birthplace of the goddess of love – their looks say more than words. This session is a story about two hearts that found each other in a place where even the waves whisper of love. “Legend has it that it was here, from the sea foam, that Aphrodite was born – the goddess of love and beauty. At the same rock, in a blue gaze and a tender touch, another story was written… Their own legend of love.”
PS. “This session was done in total freedom – on the phone, no makeup, no pressure. Pure authenticity.”
Fot. Ania Wolszczak
Jak Wam się podobają nasze stylizacje i sesje? Anrika i szafa gra
Miłość w odcieniach błękitu i bieli. Na tle majestatycznego Łuku Miłości, pośród cypryjskiego słońca i szumu fal, MY w lekkiej, błękitnej sukni i w białych spodniach — razem tworzymy obraz spokoju, bliskości i harmonii. Każde spojrzenie, każdy dotyk, mówił więcej niż słowa. To nasz historia, a uczucie jest tak naturalne i piękne, jak miejsce, w którym się zatrzymaliśmy.
Łuk Miłości na Cyprze (znany również jako “Bridge of Lovers”, po grecku: Kamara tou Koraka lub Geroskipou Bridge) to naturalny łuk skalny, który stał się symbolem romantycznych uniesień i miłości. Choć nie istnieje jedna oficjalna starożytna legenda, z biegiem lat narosły wokół tego miejsca piękne, współczesne opowieści. Oto jedna z najbardziej znanych wersji legendy:
Legenda o Łuku Miłości
Dawno temu, na cypryjskim wybrzeżu, żyła młoda dziewczyna o oczach koloru morza i sercu czystym jak źródło. Zakochała się w chłopcu z pobliskiej wioski — ich miłość była silna, lecz zakazana przez rodziny. Spotykali się w tajemnicy, a ich ulubionym miejscem był naturalny skalny łuk wychodzący wprost nad wodę — symbol granicy między ziemią a marzeniami.
Pewnej nocy, gdy fale uderzały o skały, złożyli sobie przysięgę wiecznej miłości właśnie na tym łuku. Legenda głosi, że gdy ich dłonie splotły się pod księżycem, łuk zadrżał i wydał dźwięk przypominający bicie serca. Od tamtej pory miejsce to nazwano Łukiem Miłości.
Mówi się, że pary, które przejdą po nim razem lub pocałują się pod nim o zachodzie słońca, będą już zawsze razem — bo łuk błogosławi prawdziwą miłość.
Love in shades of blue and white. Against the backdrop of the majestic Arch of Love, amidst the Cypriot sun and the sound of waves, WE in a light, blue dress and white trousers – together we create an image of peace, closeness and harmony. Every look, every touch, spoke louder than words. This is our story, and the feeling is as natural and beautiful as the place where we stopped.
The Arch of Love in Cyprus (also known as the “Bridge of Lovers”, in Greek: Kamara tou Koraka or Geroskipou Bridge) is a natural rock arch that has become a symbol of romantic ecstasy and love. Although there is no single official ancient legend, beautiful modern stories have grown up around the site over the years. Here is one of the most famous versions of the legend:
The Legend of the Arch of Love A long time ago, on the Cypriot coast, there lived a young girl with eyes the color of the sea and a heart as pure as a spring. She fell in love with a boy from a nearby village – their love was strong but forbidden by their families. They met in secret, and their favorite place was a natural rock arch that went straight out into the water – a symbol of the boundary between land and dreams.
One night, as the waves crashed against the rocks, they exchanged vows of eternal love on this very arch. Legend has it that when their hands clasped under the moon, the arch trembled and made a sound like a heartbeat. Since then, the place has been called the Arch of Love.
It is said that couples who walk through it together or kiss under it at sunset will be together forever — because the arch blesses true love.
Fot. Ania Wolszczak
Jak Wam się podobają nasze stylizacje i sesje? Anrika i szafa gra
Miłość, która współgra z naturą. W sercu majestatycznego kanionu Avakas, gdzie skały tworzą niemal magiczną scenerię, spotkaliśmy się MY— w bieli, czystości i bliskości. Nasze spojrzenia, czułe gesty i delikatne przytulenia wśród potężnych formacji skalnych to opowieść o spokoju, zaufaniu i jedności. To więcej niż sesja — to chwila zatrzymana w czasie, gdzie natura była świadkiem naszej miłości.
Kanion Avakas na Cyprze nie posiada jednej oficjalnej, starożytnej legendy zakorzenionej w mitologii, ale jak wiele imponujących miejsc naturalnych, zainspirował lokalne opowieści i współczesne legendy przekazywane z pokolenia na pokolenie. Oto jedna z romantyczno-mistycznych wersji legendy, która mogłaby idealnie pasować do charakteru tego niezwykłego miejsca:
Legenda o Kanionie Avakas – Opowieść Miłości i Cierpliwości
Dawno temu, w czasach gdy bogowie podobno jeszcze spacerowali po ziemi, w dolinie gdzie dziś znajduje się Kanion Avakas, żyła młoda pasterka imieniem Avaki. Była znana z niezwykłej urody, ale też z serca pełnego dobroci. Codziennie schodziła do doliny, by poić swoje kozy i śpiewać pieśni, które podobno uciszały wiatr i poruszały liście drzew.
Pewnego dnia Avaki spotkała tajemniczego młodzieńca – nie był z okolic, a jego oczy miały kolor jakiejś głębokiej, pradawnej skały. Zakochali się w sobie od pierwszego spotkania, ale chłopak skrywał sekret: był duchem gór, wysłanym przez siły natury, by chronić ten dziki teren przed zniszczeniem.
Każdego dnia Avaki i duch spotykali się pośród wapiennych ścian doliny. Ale ich miłość była zakazana — duch nie mógł związać się z człowiekiem. Gdy bogowie dowiedzieli się o ich uczuciu, postanowili rozdzielić kochanków raz na zawsze. W jednej chwili ziemia zadrżała i stworzyła głęboki kanion — by oddzielić świat ludzi od świata duchów natury.
Zrozpaczona Avaki zaczęła przemierzać kanion, wchodząc coraz głębiej, wołając ukochanego. Mówi się, że jej głos do dziś odbija się echem od ścian Avakas, a jej duch strzeże miejsca, pomagając tym, którzy odwiedzają kanion z czystym sercem i szacunkiem dla natury.
Love that harmonizes with nature. In the heart of the majestic Avakas Canyon, where the rocks create an almost magical scenery, WE met – in white, purity and closeness. Our glances, tender gestures and gentle hugs among the mighty rock formations are a story of peace, trust and unity. It’s more than a session – it’s a moment frozen in time, where nature witnessed our love.
The Avakas Canyon in Cyprus does not have one official, ancient legend rooted in mythology, but like many impressive natural sites, it has inspired local tales and modern legends passed down from generation to generation. Here is one of the romantic-mystical versions of the legend that could perfectly fit the character of this extraordinary place:
The Legend of Avakas Canyon – A Tale of Love and Patience
Long ago, in a time when gods supposedly still walked the earth, in the valley where Avakas Canyon is today, lived a young shepherdess named Avaki. She was known for her extraordinary beauty, but also for her heart full of kindness. Every day she went down to the valley to water her goats and sing songs that supposedly calmed the wind and stirred the leaves of the trees.
One day Avaki met a mysterious young man – he was not from the area, and his eyes were the color of some deep, ancient rock. They fell in love from the first meeting, but the boy hid a secret: he was a mountain spirit, sent by the forces of nature to protect this wild area from destruction.
Every day, Avaki and the spirit met among the limestone walls of the valley. But their love was forbidden – a spirit could not bond with a human. When the gods learned of their feelings, they decided to separate the lovers once and for all. In an instant, the earth trembled and created a deep canyon — to separate the world of people from the world of nature spirits.
In despair, Avaki began to traverse the canyon, going deeper and deeper, calling out to her beloved. It is said that her voice still echoes off the walls of Avakas, and her spirit guards the place, helping those who visit the canyon with a pure heart and respect for nature.
Fot. Ania Wolszczak
Jak Wam się podobają nasze stylizacje i sesje? Anrika i szafa gra
“Czerń i biel nad solnym jeziorem” Larnaca Salt Lake – surowe piękno natury spotyka zmysłową elegancję.
W kontrze do jasnych przestrzeni i słonecznej ciszy pojawiamy się MY– silni, pewni siebie, ubrani w biało-czarne stylizacje, które podkreślają kobiecość, męskość i charakter. Minimalizm kolorów, maksymalny efekt.
Sól pod stopami, wiatr we włosach i spojrzenie, które mówi więcej niż słowa.
Ta sesja to manifest siły, stylu i sensualności.
Słone Jezioro w Larnace (Larnaca Salt Lake), położone niedaleko meczetu Hala Sultan Tekke, również doczekało się własnej lokalnej legendy, która łączy w sobie wątki religijne i ludowe.
Oto najbardziej znana opowieść:
Legenda o Słonym Jeziorze w Larnace
Dawno temu, zanim miejsce to stało się słonym jeziorem, w okolicy rozciągały się żyzne pola i zielone pastwiska. Mieszkała tam kobieta, która pewnego gorącego dnia pracowała na roli. Wędrowiec — zmęczony, spragniony i głodny — podszedł do niej i poprosił o trochę winogron lub wody. Kobieta jednak była znana z twardego serca. Zamiast podzielić się tym, co miała, odprawiła wędrowca ze słowami:
„Nie mam nic — nawet winogrona są solą!”
Współcześnie Słone Jezioro w Larnace jest domem dla wielu gatunków ptaków, w tym flamingów, i stało się symbolem piękna oraz tajemnicy. Tuż obok jeziora stoi Hala Sultan Tekke, jedno z najświętszych miejsc islamu, co tylko dodaje miejscu duchowego wymiaru.
“Black and white on the salt lake” Larnaca Salt Lake – the raw beauty of nature meets sensual elegance.
Larnaca Salt Lake – the raw beauty of nature meets sensual elegance.
In contrast to the bright spaces and sunny silence, WE appear – strong, confident, dressed in black and white stylings that emphasize femininity, masculinity and character. Minimalism of colors, maximum effect.
Salt underfoot, wind in hair and a look that says more than words.
This session is a manifestation of strength, style and sensuality.
Larnaca Salt Lake, located near the Hala Sultan Tekke mosque, also has its own local legend, which combines religious and folk themes.
Here is the most famous tale:
The Legend of the Salt Lake of Larnaca
Long ago, before this place became a salt lake, the area was full of fertile fields and green pastures. There lived a woman who was working the land one hot day. A traveler, tired, thirsty and hungry, approached her and asked for some grapes or water. However, the woman was known for her hard heart. Instead of sharing what she had, she sent the traveler away with the words:
“I have nothing – even grapes are salt!”
The traveler, as it turned out, was a messenger of God or – according to another version – a saint himself. Outraged by her lies and selfishness, he cursed the land. In an instant, the entire area was covered with a white crust of salt, and the fertile land turned into a barren, salty lake.
Since then, this place has never produced crops again, and the lake only fills with water seasonally. The legend was meant to be a warning about the consequences of greed and lack of compassion.
Today, Larnaca Salt Lake is home to many species of birds, including flamingos, and has become a symbol of beauty and mystery. Right next to the lake is the Hala Sultan Tekke, one of the holiest sites in Islam, which only adds to the spiritual dimension of the place.
Fot. Ania Wolszczak
Jak Wam się podobają nasze stylizacje i sesje? Anrika i szafa gra