Merry Christmas Christmas Merry, były sobie renifery, miały bardzo śmieszne minki, bo urwały się z choinki, wpadły w bardzo ciepły kąt, życząc Wam Wesołych Świąt!
Anrika: Całość-Bershka/Opaska-ZARA Antoni: Koszula i Kamizelka-Reserverd/Spodnie i Buty-ZARA
Tym razem w ONA&ON w jednym ubraniu postanowiliśmy wystylizować bluzy kraciaste. Anrika postawiła na zabawę kratką, w kratkę dobrała także spódnicę i torebkę. Antek zaś postawił na spokojniejszą stylizację. A pod linkiem kolejne propozycje naszych stylizacji w bezowych odcieniach z wykorzystaniem kratki. Przypominamy także ONA&ON w jednym ubraniu z września jakby ktoś przegapił.
Koszulowe kurtki są hitem tego sezonu. Tym razem postawiliśmy na koszulowe okrycia wierzchnie w wydaniu kożuszkowym. Bardzo przyjemne i ciepłe. Całość uzupełniliśmy beżowymi ubrania. Ten sweter H&M jest inspirowany swetrem od Prady. Buty wybralismy białe ufly shoes z traperkowymi podeszwami, które idealnie dopełniają te stylizację dodając im zimowo miejskiego klimatu.
Trudno pisać mi ten post o trendach, bo tak naprawdę trendy zanikają. Jest tyle modnych tendencji tego sezonu, że trudno mówić, że coś jest modne lub nawet inaczej, że coś nie jest modne. Wystarczy dobry argument, że to, co mamy na sobie jest w trendach tego sezonu. Modna zatem jest tak naprawdę różnorodność. Z modowych ciekawostek to Anna Wintour przygotowując, wrześniowy numer ani razu nie użyła słowa trend, bo jest ich za duża różnorodność. Ponadto w kampaniach sieciówek pojawiają się dojrzałe modelki, nie jak dotychczas same nastolatki. Rewolucją była także okładka amerykańskiego Vogue z Beyonce, którą sfotografował 23-letni afroamerykanin. Był to pierwszy raz, gdy afroamerykanin fotografował do Vogue.
Wracając do tematu trendów, to przeważają trzy sylwetki. Pierwsza z nich to kobieta z osobowością, siłą i charakterem ubrana wyrażając swój charakter. Druga to kobieta skromna, biurowa, która zakrywa ciało korporacyjnymi garsonkami. Trzecia to kobieta ubrana w przeskalowane, za duże ubrania typu oversize.
Nadal inspirujemy się latami 70, 80 i 90. Z lat 70 czerpiemy przede wszystkim kolory żółcie, burgundy, brązy, miody, ale także wzór kraty, sztruks, patchwork, kożuchy, teedybear oraz hipisowskie sukienki.
Z lat 80 zabieramy ubrania z przeskalowanymi ramionami, marynarki, chustkowy print oraz błysk tamtych lat.
Natomiast z lat 90 czerpiemy ze stylu dziewczyn z Beverly Hills oraz dziewczyn z collegu, oraz mom jeansy, ogrodniczki i ogólnie jeans.
Tendencji, fasonów, wzorów, kolorów, akcesoriów i dodatków w tym sezonie jest taki ogrom, że nie sposób opisać wszystkie, zatem odsyłam do przygotowanych poniżej materiałów. Przedstawiam trendy na kolażach, bo przecież modę przyjemniej oglądać niż o niej czytać.
Piszcie w komentarzach co z tych trendów, kradniecie do swoich garderób.
Bo ja na pewno w tym sezonie będę się nosiła w stylu dzikiego zachodu, po prostu uwielbiam ten styl i ostatnio miałam przyjemność ubierać aktorów i statystów do westernu. Ponadto stawiam w tym sezonie na animal i scarf print. Kocham zwierzęce wzory, tak, nawiasem mówiąc, to moda ostatnio się do mnie dopasowuje. W tamtym sezonie modny był mój ukochany fioletowy kolor a teraz ukochany animal print, lepiej być nie może. Z kolorów wybieram brązy, za którymi wcześniej nie przepadałam. Z materiałów stawiam na tweed, uwielbiam pudełkowe żakiety ala Chanel. Patrząc na fasony to najbardziej, zachęcają mnie wiktoriańskie sukienki. Na nogach zamierzam nosić kowbojki, właśnie szukam tych jedynych i chyba już znalazłam w Reservdzie. Z akcesoriów nadal pozostaje z kolczykami nie do pary i chokerem z muszelek na szyi, co by wprowadzić trochę lata tego sezonu. Na głowie zamierzam nosić chustki….tak chustki ! Do trencza i szminki na ustach z okularami przeciwsłonecznymi na nosie będą wyglądały wręcz parysko.
Wrześniowa sesja, choć niestety z opóźnieniem wpłynęła na blog to, jest wyjątkowa, bo otwiera nowy sezon w modzie.
W naszych stylizacjach wykorzystaliśmy aż pięć największych trendów tego sezonu.
Cętki, wężowy i versace print oraz kolor musztardowy i sztruks. W sumie jeszcze jeden mianowicie łączenie ze sobą niepasujących do siebie wzorów, tak teraz jest to trendy! W dzisiejszej modzie nie ma żadnych zasad i reguł, łączymy niepasujące do siebie printy, do sukienek zakładamy brzydkie adidasy, butów nie dopasowujemy do torebki a kolczyki nosimy nie do pary... Jak widać w tym sezonie wszystkie ruchy dozwolone w modowej grze!
Dużo o trendach przeczytacie i pooglądacie w przyszłym tygodniu w poście o trendach modowych i fryzurowych.
W dzisiejszej sesji stworzyłam sobie stylizacje z ubrań ze szmateksu, aby pokazać jak można dobrze, modnie i tanio się ubrać. Koszulę upolowałam w osiedlowym szmateksie za 6 zł, marynarkę ze szmateksu Humana za 15 zł a torebkę z vintage shopu za 9 zł. Klipsy pochodzą z wyprzedaży kupione za 5 zł w H&M, a okulary z HOUSE za 25 zł, najdroższe były buty z Gino Rossi. Jak widać, nie trzeba wydawać kroci i miliony monet na modną udaną stylizację. Wy kupujecie w sh?
Choć za oknem po zimie miłą niespodziankę zrobiło nam lato. To ja przedstawiam efekty styczniowej pracy, gdzie mrozy nie były łaskawe. Jak widać mrozy nie przeszkodziły w pracy i powstały piękne zdjęcia. Przepraszam, że straszę Was zimą w ,, wiosno – lecie”, ale dopiero teraz dostałam zdjęcia. Wstawiam zdjęcia teraz i nie czekam do następnej zimy, bo moda jest jak kalejdoskop i szybko się zmienia.
Kochani to był piękny modowy rok, udało mi się osiągnąć wiele z postawionych sobie celów zarówno blogowych jak, i zawodowych jako stylistka. W wielkim skrócie poniżej zobrazowałam Wam rok 2017. Pamiętajcie, że dążenie do wystawionych sobie celów to ciężka praca, często usłana kolcami, trzeba być silnym i wytrwałym.
Na pewno też macie cele w życiu, więc trzymam za Wszystkie mocno kciuki i pamiętajcie, że nigdy nie jest lekko, a sukces wypracowany ciężką pracą zawsze lepiej smakuje. Nie bójcie się też ryzykować w dążeniu do celu ,, bo kto nie ryzykuje ten, nie pije szampana”.
Drodzy czytelnicy dziękuję Wam za każdy pozostawiony komentarz, za każdą obserwacje, bo to jest dla mnie największy napęd motywacyjny do dalszych blogowych poczynań.
Serdecznie dziękuje za zdjęcia wszystkim fotografom, którzy robili nam w tym roku zdjęcia.
A teraz przypomnijcie co się działo tego roku na blogu :
sesje street style damskie,
sesje street style męskie,
sesja w HOT Moda, dzięki zajęciu trzeciego miejsca w konkursie Stylowy Maraton.
odbycie kursu stylizacji na Akademii Stylu, prowadzonego przez stylistkę Iwonę Jankowską,
staż w moim ulubionym magazynie modowym Viva! Moda, dzięki temu pracowałam z najlepszą stylistką Agnieszką Ścibior nad sesjami do gazet, pokazami mody polskich projektantów i kampanii Apart
spotkania i rozmowy z ulubionymi osobami z branży mody, które mnie motywują i inspirują,
dostawanie zaproszeń na pokazy mody i różne eventy modowe,
pierwsze publikacje w Hot Moda, Glamour i zeberka,pl
wakacje nad Bałtykiem w Łebie,
po raz pierwszy ubierałam kobietę w stanie błogosławionym do sesji ciążowej,
rozpoczęcie pracy na Akademii Fotografii w charakterze stylistki.
no i mój największy osobisty sukces w tym roku czyli przejście na wegetarianizm,
Dziękujemy za miniony rok i cieszymy się, że jesteście z nami, bo dzięki Wam nasza praca ma sens, bo wszystkie sesje robimy dla Was czytelników.