Wał Zawadowski czyli tajemne miejsce plażowe Warszawiaków

Południowa część Warszawy, dzielnica Wilanów, w części nazywanej Zawady,
przy lewym brzegu Wisły. Plaża ta jest oddalona o ok. 600 metrów od wału przeciwpowodziowego, a wzdłuż brzegu nie prowadzi żadna ścieżka, co zapewnia brak gapiów i przechodniów. Jednak około 500 metrów na południe od końca plaży trwa budowa mostu Południowego.
Naturyści przenieśli się tutaj około 15 lat temu z plaży w Ciszycy.

Przy Wale Zawadowskim znajdziemy dwie plaże. Panuje podział: po prawej stronie ostrogi ( w kierunku Wisły) plażują naturyści, po lewej stronie osoby
w strojach kąpielowych. Część naturystyczna dzieli się na dwie części: plażę „górną” – całoroczną, bez zejścia do wody, oraz plażę „dolną”  z zejściem do wody, zalewaną przy wyższych stanach Wisły. Dla naturystów pozostaje wtedy plaża „górna” lub plaża po lewej stronie ostrogi. Przy niskich stanach wody na części ubraniowej można spotkać grupę naturystów (znak rozpoznawczy to żółta chorągiewka zatknięta na kiju).

Plaża na Wale Zawadowskim posiada rozległe połacia piasku i jest jednym z młodszych warszawskich miejsc spotkań naturystów.
Przy niskim stanie wody na Wiśle miejsca na plaży jest bardzo dużo, lecz gdy stan wody jest wysoki dojście do niej może być utrudnione, a korzystanie niemożliwe.
Na plaży  możemy spotkać wędkarzy lub tekstylnych plażowiczów, którzy również z niej chętnie korzystają.
Dojście do plaży wymaga przejścia przez kilkusetmetrowe łąki i chaszcze,
więc warto zaopatrzyć się w środek na komary.

My to miejsce odkryliśmy, dzięki fotografowi, który zabrał nas tam 5 lat temu na sesje beach fashion, którą znajdziecie na blogu.
Od tamtej sesji zakochaliśmy się w tym miejscu i często na nim plażujemy oraz robimy sesje na blog, których trochę już tam zrobiliśmy.

Byliście na Wale Zawadowskim?
Anrika i szafa gra,

4.7 12 głosy
Article Rating

Południowa część Warszawy, dzielnica Wilanów, w części nazywanej Zawady,
przy lewym brzegu Wisły. Plaża ta jest oddalona o ok. 600 metrów od wału przeciwpowodziowego, a wzdłuż brzegu nie prowadzi żadna ścieżka, co zapewnia brak gapiów i przechodniów. Jednak około 500 metrów na południe od końca plaży trwa budowa mostu Południowego.
Naturyści przenieśli się tutaj około 15 lat temu z plaży w Ciszycy.

Przy Wale Zawadowskim znajdziemy dwie plaże. Panuje podział: po prawej stronie ostrogi ( w kierunku Wisły) plażują naturyści, po lewej stronie osoby
w strojach kąpielowych. Część naturystyczna dzieli się na dwie części: plażę „górną” – całoroczną, bez zejścia do wody, oraz plażę „dolną”  z zejściem do wody, zalewaną przy wyższych stanach Wisły. Dla naturystów pozostaje wtedy plaża „górna” lub plaża po lewej stronie ostrogi. Przy niskich stanach wody na części ubraniowej można spotkać grupę naturystów (znak rozpoznawczy to żółta chorągiewka zatknięta na kiju).

Plaża na Wale Zawadowskim posiada rozległe połacia piasku i jest jednym z młodszych warszawskich miejsc spotkań naturystów.
Przy niskim stanie wody na Wiśle miejsca na plaży jest bardzo dużo, lecz gdy stan wody jest wysoki dojście do niej może być utrudnione, a korzystanie niemożliwe.
Na plaży  możemy spotkać wędkarzy lub tekstylnych plażowiczów, którzy również z niej chętnie korzystają.
Dojście do plaży wymaga przejścia przez kilkusetmetrowe łąki i chaszcze,
więc warto zaopatrzyć się w środek na komary.

My to miejsce odkryliśmy, dzięki fotografowi, który zabrał nas tam 5 lat temu na sesje beach fashion, którą znajdziecie na blogu.
Od tamtej sesji zakochaliśmy się w tym miejscu i często na nim plażujemy oraz robimy sesje na blog, których trochę już tam zrobiliśmy.

Byliście na Wale Zawadowskim?
Anrika i szafa gra,

4.7 12 głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
30 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
David
David
3 lat temu

Nie znam jeszcze tego miejsca!
Ale zdjęciami to miejsce zachwyca.

Viki
Viki
3 lat temu

Nie znałam tego miejsca!

Eda
Eda
3 lat temu

To miejsce jest cudowne.

Ricardo
Ricardo
3 lat temu

Uwielbiam to miejsce!

Ela
Ela
3 lat temu

Rzeczywiście miejsce tajemne, gdyż pierwszy raz o nim słyszę. Czas je odwiedzić jeszcze w to lato, póki się nie skończyło.

Kamila
Kamila
3 lat temu

Tam jeszcze nie byłam!

Dominika
Dominika
3 lat temu

To zdjęcie jest oazą spokoju.

Megi
Megi
3 lat temu

Jeszcze nigdy tam nie byłam, pierwszy raz słyszę o tym miejscu!

Robi
Robi
3 lat temu

To miejsce zachęca by je odwiedzić.

Karo
Karo
3 lat temu

Odkrywacie cudne miejsca!

Vera
Vera
3 lat temu

Rajskie miejsce!

Iza
Iza
3 lat temu

Poplażowałabym jeszcze!

Angel
Angel
3 lat temu

Już tęsknie za opalaniem!

Andre
Andre
3 lat temu

Cudnie razem wyglądacie!

Magda
Magda
3 lat temu

To miejsce jest fenomenalne, ale tam to już wyprawa na cały dzień.