Pepitka, czyli wzór przypominający przekrzywiona kratkę, do mody powraca często. Nazwa pepitka pochodzi od hiszpańskiego pepita, który oznacza pestkę. W Anglii wzór ten znany jest pod nazwą Houndstooth, czyli psi ząb. We Francji pepitka znana jest jako Pied-de-Poule, czyli kurza stopka. Wzór ten przypomina każdemu co innego, dlatego będąc na zakupach za granica lepiej nie posługiwać się określeniem pepitka, bo nikt nie będzie wiedział co mamy na myśli. Teraz od kilku sezonów pepitka znowu króluje na wybiegach i na ulicach. W modzie jak w bumerangu powraca to, co już było. Pepitka swoje początki w modzie miała już w pierwszych wiekach naszej ery, a dokładnie w II wieku. W Skandynawii właśnie wtedy zaczęto tkać tkaniny we wzór pepitki. To właśnie Skandynawie przyjmuję się za wymyślenie tego wzoru, choć bardziej kojarzony jest z Paryżem i Coco Chanel, ale o tym za chwilę. W XIII wieku pepitkę zauważono na Bliskim Wschodzie, nie na ubraniach, lecz na ścianach. Szkocja również miała wpływ na rozsławienie pepitki. W XVII wieku pepitka zaczęła znajdować się na tweedowych kocach, które służyły pasterzom do okrywania młodych jagniąt. Wyobrażacie sobie ten widok jagnięta w pepitce? To musiało wyglądać zabawnie, ale i modnie! Wtedy wszyscy oszaleli na punkcie tego wzoru. Za osobę, która wprowadziła pepitkę do mody i na salony uważa się Coco Chanel. Od tej chwili ten wzór zaczął być symbolem luksusu i elegancji. Pepitka po dziś dzień została w modzie i co jakiś czas do niej powraca jak w ostatnich dwóch sezonach. Ten wzór uwielbiaj również mężczyźni. Książę Karol uwielbia marynarki w pepitkę, choć ostatniego czasu wybiera te bardziej stonowane. Będąc już przy Wielkiej Brytanii warto wspomnieć o detektywie Sherlocku Holmesie, który również miał słabość do pepitki. W 2019 roku na pośmiertnym pokazie Karla Lagerfelda dla Chanel można było zauważyć bardzo dużo projektów pepitkę. Teraz pepitkę pokochały i fashionistki na całym świecie.
Dwa ostatnie pokazy mody Karla Lagerfelda….CHANEL & FENDI FW 2019/20
Gwiazdy i My już nosimy:
Nasze propozycje:
Perfumy dla Niej i dla Niego czyli Vabun X Anrika i szafa gra
Street Fashion Zabawa Pepitką
Oxygen
ONA&ON w jednym ubraniu UGLY SHOES
A Wy nosicie już pepitkę?
Anrika i szafa gra,
Przepiękne inspiracje zarówno ze światowych wybiegów jak i Wasze – zaprezentowane! 🙂
Na wiosnę zamierzam zaopatrzyć się w jakiś lekki płaszczyk z królującym wzorem.
Pozdrawiam serdecznie!
Extra życzymy powodzenia w polowaniu na płaszcz.
Pozdrawiamy Serdecznie?
Nie wiedziałam, że jeden wzór może mieć tyle nazewnictw! Uwielbiam pepitkę♥
Buziaki,
http://ysiakova.blogspot.com/
My także uwielbiamy ??
Uwielbiam ten sty praktycznie od zawsze. ? A taką spódnicę jak Marta Żmuda-Trzebiatowska mogłabym mieć ?
Extra!
Fajne te zestawy . Mam szafie spodnie w kratkę.
O extra czas zacząć nosić ?
Ciekawy artykuł 🙂
Dziękujemy ??