Ikona Mody-ELSA SCHIAPARELLI


Elsa Schiaparelli

„Zawdzięczamy jej wypchane ramiona i kopertową sukienkę. Także ubrania w deseń moro. Wielu projektantów do dziś wykorzystuje jej najbardziej ekscentryczne pomysły. To dlaczego mało kto wie o Elsie Schiaparelli?”
fot.mat.prasowe
,,O Coco Chanel, rywalce Elsy, mówi się i pisze bardzo dużo, a o Schiaparelli świat jakby zapomniał, a to ona zrewolucjonizowała świat damskiej mody swoimi nietuzinkowymi, awangardowymi i niezapomnianymi kreacjami, które powstały często we współpracy z surrealistami. To ona także zainicjowała pojawienie się wybiegów dla modelek.”
 
 ,,Choć obie były głównymi protagonistkami mody światowej lat 30. i chociaż Chanel wprowadziła nieśmiertelną klasykę i elegancję, to właśnie kreacje Schiaparelli były inspiracją dla wielu późniejszych kreatorów mody takich jak Yves Saint Laurent (1980) czy Giorgio Armani, który zadedykował stylistce kolekcję wiosna-lato 2005.”
 
 

Elsa Schiaparell urodziła się w 1890r. we Włoszech w bardzo konserwatywnej rodzinie. Była uważana za brzydką przez rodzinę i pragneła stać się piękną, więc zasiała kwiaty w uszach, gardle i ustach. Ogrody pełne kwiatów są piękne i byłaby jedyną taką kobietą na świecie – pomyślała.  Ale efekt był odwrotny , a jej  matka w popłochu przyprowadziła pomoc medyczną .Gdy miała zaledwie 14 lat, Elsa napisała i wydała  tomik wierszy pt.„Arethusa”, który za namową kuzyna został opublikowany. Tomik ten choć cieszył się zainteresowaniem   prasy to rodzinie wywołał duży skandal, w skutek czego Elsa została odesłana do szkoły klasztornej w Szwajcarii, z której  szybko ją wyrzucono. Przyjaciółka jej  siostry poszukiwała opiekunki do dzieci w Londynie i  Elsa, wykorzystała tą okazję wyjazdu do Londynu. Będąc w Anglii podczas wykładu  o teozofii poznała przyszłego męża, pół Polaka, pół Bretończyka. Spędzili razem noc i pomimo sprzeciwów rodziny, pobrali się. Mąż Elsy nie chiał mieszkać w Angli, więc wspólnie wyjechali do Nicei. Elsa czuła się tam bardzo osamotniona i znalała rozrywkę  kasynie w Monte Carlo i przegrywała tam swoje oszczędności i podziwiała wielki świat.  Postanowili, że wyjadą do Ameryki , gdzie zaszła w ciążę. Sytuacja finansowa Elsy była wtedy tak marna że,  jej córka Gogo spała w skrzynce po pomarańczach. Elsa pracowała dorywczo i  otrzymywała pieniądze od rodziny z Włoch.  

fot.mat.prasowe

Nie dość  problemów okazało się, że  Gogo cierpi na dziecięcy paraliż i z trudnością się porusza.  Wtedy to z  pomocą przyszła przyjaciółka, która zaoferowała  wyjazd do Paryża na własny koszt. Elsa najpierw załatwiła rozwód z nieobecnym mężem i popłynęła do miasta, które miało dać jej szczęście. Na początku  posługiwała się polskim paszportem byłego męża, jednak, że Włochy były bliższe jej sercu. to załatwiła włoski paszport oraz zmieniła nazwisko Gogo na swoje rodowe. W tym czasie w Elsie zaczynała się miłość do mody.  Miała ogromny talent do rzeżbiarstwa i malarstwa, ale pragneła tworzyć modę. Najpierw zaniosła własne projekty  do domu mody Maggy Rouff, n iestety nie poznali się tam na jej talencie, a nawet stwierdzili, że Elsa go nie posiada. W roku 1927 kiedy spotkała się z elegancką przyjaciółkę z Ameryki, która miała  na sobie bardzo prosty a zarazem elegancki sweter kupiony w Ameryce.  Elsa dowiedziała się od przyjaciółki, gdzie go kupiła i  skontaktowała się ze sprzedawcą tego swetra. Elsa zaprojektowała sweter z wzorem chusty zawiązanej wokół szyi, białej na czarnym tle i poprosiła Armenkę o wykonanie tego modelu. Pierwszy sweter wyszedł okropnie, drugi ciut lepiej, a trzeci już nieskazitelnie. Elsa sama założyła go na lunch z przyjaciółmi i zrobił taką furorę, że każda z pań chciała go mieć!

fot.mat.prasowe

 

Po sukcesie ze swetrami, znalazła lokal przy Rue de la Paix 4 i tak powstał dom mody Schiaparelli – Pour Le Sport. Elsa była bardzo nieśmiała, ale o dziwo często zakładała ekstrawaganckie stroje.
Antoine (Antoni Cierplikowski) wykonał dla niej kolorowe peruki, które zakładała do swoich kreacji.  
W 1935 roku przeniosła dom mody na Place Vendome 21 i to tu otworzyła pierwszy na świecie butik z gotowymi ubiorami i akcesoriami, które można było nabyć od ręki. Ozdobą największą salonu był drewniany manekin nazwany Pascal oraz jego ,,żona” Pascaline. Elsa wprowadziła wypchane ramiona do swoich kolekcji oraz bardzo surrealistyczne dodatki np. rękawiczki z paznokciami.

fot.mat.prasowe

 

Choć Elsa nie znała zasad kroju to uważała że ubiór musi być architektoniczny i musi współgrać z ciałem. Do swoich projektów wprowadzałą motywy serc przebitych strzałami jak z marynarskich tatuaży, wyhaftowane szkielety wyglądające jakby kobieta była prześwietlana, budząc oburzenie burżuazji oraz zachwyt prasy. Była Pierwsza suknia wieczorowa jej projektu była z żakietem z czarnej i białej krepy, posiadała szarfy krzyżujące się na plecach i wiązane z przodu. Prostota w całej swej okazałości, która stała się wielkim sukcesem. W 1929 roku wprowadziła zamek błyskawiczny do swoich ubiorów i wywołała sensacje, był on nie tylko funkcjonalny ale i dekoracyjny. Szokiem były spódnico-spodnie, które nosiła na Wimbledonie tenisistka  Lily de Alvarez w 1931 roku.

fot.mat.prasowe



Pewnego dnia do jej domu mody zawitała  piękna aktorka Mae West, jej idealna figura tak zafascynowała Elsę, że następnego dnia poprosiła rzeźbiarkę Leonore Fini, aby wykonała rzeźbę aktorki i tak powstał kształt butelki perfum Schiaparelli. Sam zapach  był komponowany rok, a nazwa musiała zaczynać się na literę S., więc Elsa nazwała perfumy „Shocking”.  Jednocześnie wylansowała wyraźisty różowy kolor „schocking pink”, który stał się symbolem Schiaparelli.

 

fot.mat.prasowe

 

W roku 1936 razem z Salvadorem Dali zaprojektowała ubiory z kieszeniami w kształcie szuflad oraz suknię z wielkim nadrukowanym czerwonym homarem. Założyła ją przyszła Księżna Windsoru Wallis Simpson. Ku niezadowoleniu Dalego nie ozdobiła jej prawdziwym majonezem.

Razem też zaprojektowali  suknię szkielet z zaznaczonymi żebrami oraz suknię płaczącą, a z żoną Dalego zaprojektowała kapelusz w kształcie damskiego buta.

fot.mat.prasowe

 

W 1937 w kolaboracji z Jeanem Cocteau powstała kolekcja z motywami twarzy z profilu, które Elsa nakazała wyhaftować na płaszczach, sukniach oraz akcesoriach stroju. Rok później po wizycie w cyrku zaprojektowała kolekcję z motywami akrobatów i zwierząt, potem powstała kolekcja pogańska, zodiakalna,  muzyczna i comedia del arte.

fot.mat.prasowe

 

W 1939 zaprojektowała kombinezon z ogromnymi kieszeniami, które mogły zastąpić torebkę w czasie nalotów. Na czas okupacji wyjechała z Paryża do Ameryki. W 1945 roku powróciła i zaprezentowała pierwszą powojenną kolekcję. W najnowszych projektach pokazała czarne hafty z dżetami na jaskrawych tłach. W 1947 roku zatrudniła Hubert de Givenchy jako  projektanta jej domu mody, którego potem zastąpił w 1951 roku Philippe Venet. 
 
fot.mat.prasowe

 

Fascynował ją świat sztuki, współpracowała z takimi sławami jak Jean Cocteau, Christian Berard i Salvador Dali.  Od Dalego pochodzą spektakularne wykończenia kieszeni w kształcie ust, torebki z czarnego aksamitu w formie telefonu, suknie wieczorowe z gigantycznymi langustami oraz kapelusze w formie buta. Elsa słyneła z niezwykłych, teatralnych pokazów mody skoncentrowanych wokół jednego, przewodniego tematu. Do najciekawszych należał “Stop, Look and Listen”. 

 
fot.mat.prasowe

Niekonwencjonalne stroje Elsy Schiaparelli nosiły m.in. Marlena Dietrich, Joan Crawford czy Katherine Hepburn.
Schiaparelli projektowała również kostiumy filmowe do amerykańskich produkcji oraz biżuterię i akcesoria.Wiele pomysłów kreacji i materiałów, które wykorzystywała w swoich kolekcjach, przejęli awangardowi projektanci końca XX w., np. Jean-Paul Gaultier, Vivienne Westwood, Rei Kawakubo.

fot.mat.prasowe



W 1954 Elsa wydała autobiografię “A shocking life”. U jej boku zaczynały takie gwiazdy mody jak Pierre Cardin i Hubert de Givenchy. Projektantka zmarła w Paryżu w 1973 roku.

W 2014 powstała, pierwsza po jej śmierci, kolekcja haute couture. Dyrektorem artystycznym został Marco Zanini a ambasadorką marki Farida Khelfa. 
fot.mat.prasowe
Projektowanie ubrań to nie zawód. To sztuka. Jedna z najtrudniejszych najbardziej rozczarowujących, ponieważ ledwie kreacja jest gotowa, już należy do przeszłości” – mawiała słynna projektantka Elsa Schiaparelli.
fot.mat.prasowe

 

My kobiety zawdzięczamy jej:
 
  • najkreatywniejsze okrycia głowy,
 
fot.mat.prasowe
  •  modę na wypchane poduszkami ramiona i bardzo mocno zdobione,
fot.mat.prasowe
  • włosowate wykończenia dodatków i ubrań,
fot.mat.prasowe
  • zdobienie ubrań i dodatków motywem owadów,
fot.mat.prasowe
  • awangardowe rękawiczki,
fot.mat.prasowe
  • modę na motyw homara, 
fot.mat.prasowe
  • modę na deseń moro,
fot.mat.prasowe
  • stworzenie ubrań z lnu, 
fot.mat.prasowe
  • stworzenie sukienek kopertowych, 
fot.mat.prasowe
Zasady Stylu Elsy Schiaparelli:
1. Ekstrawagancja i Szyk.
2. Kolorowe peruki.
3. Wypchane ramiona
4. Awangardowe okrycia głowy.
5. Ogrom biżuterii.
Źródła:Wikipedia,
Zdjęcia: Wikipedia i Google,
 

Miłej lektury,

Anrika i szafa gra

 

Bumerang Modowy-TEDDY COAT

fot.mat.prasowe
Niczym bumerang do łask powrócił  teddy bear czyli materiał,,misiowy”.

Materiał ten królował już w latach 60 i 70, często możemy w filmach z tamtych czasów obejrzeć te misiowe okrycia. Trend ten wzbudza duże kontrowersje, bo dla części osób ten materiał jest brzydki, kolejnej części ten materiał kojarzy się z peerelem i ci co mają miłe wspomnienia z tamtym okresem chętnie będą ponownie nosić ten misiowy materiał, a te osoby co mają złe wspomnienia z tamtym czasem raczej nie założą tego materiału. 
Tak czy owak, te osoby, które sięgną po ten trend na pewno nie zmarzną tej zimy na ulicach i nikt nie przejdzie obok nich obojętnie, bo przywrócą swoim ubraniem miłe bądź mniej miłe wspomnienia osobom pamiętającym czasy PRL’u.
Ja sięgnęłam po ten trend i stał się moim ulubionym tej zimy nie dość, że bardzo milusi to jeszcze bardzo cieplusi, idealny na tegoroczne mrozy.
 
Poniżej inspiracje z wybiegów, ulic oraz moje trzy propozycje, na których udowadniam, że ten materiał może być nawet sexi i możemy śmiało założyć go na imprezę oczywiście z dobrze dopasowaną resztą garderoby.
 
Piszcie, proszę w komentarzach czy Wy nosicie ten trend i którą propozycję wybieracie dla siebie?
fot.mat.prasowe
Gwiazdy i Ja już je nosimy :
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
 Moje propozycje :
Stylizacja Pierwsza ,,Na codzień”– Kożuch – H&M, Czapka – Terranova, Spodnie – Tailly Wail , Buty – Wojas.
Stylizacja Druga ,, Na impreze”– H&M
Stylizacja Trzecia ,, Na wypad w góry “ – H&M
fot.mat.prasowe
 
Miłego czytania i oglądania,
Anrika i szafa gra,

Podsumowanie roku 2017 !

 
Kochani to był piękny modowy rok, udało mi się osiągnąć wiele z postawionych sobie celów zarówno blogowych jak, i zawodowych jako stylistka. W wielkim skrócie poniżej zobrazowałam Wam rok 2017. Pamiętajcie, że dążenie do wystawionych sobie celów to ciężka praca, często usłana kolcami, trzeba być silnym i wytrwałym.
Na pewno też macie cele w życiu, więc trzymam za Wszystkie mocno kciuki i pamiętajcie, że nigdy nie jest lekko, a sukces wypracowany ciężką pracą zawsze lepiej smakuje. Nie bójcie się też ryzykować w dążeniu do celu ,, bo kto nie ryzykuje ten, nie pije szampana”.
Drodzy czytelnicy dziękuję Wam za każdy pozostawiony komentarz, za każdą obserwacje, bo to jest dla mnie największy napęd motywacyjny do dalszych blogowych poczynań.
Serdecznie dziękuje za zdjęcia wszystkim fotografom, którzy robili nam w tym roku zdjęcia.
 
A teraz przypomnijcie co się działo tego roku na blogu :
 
  • sesje street style damskie, 
  • sesje street style męskie, 
  • sesja w HOT Moda, dzięki zajęciu trzeciego miejsca w konkursie Stylowy Maraton.

 

  • odbycie kursu stylizacji na Akademii Stylu, prowadzonego przez stylistkę Iwonę Jankowską,

 

  •  staż w moim ulubionym magazynie modowym Viva! Moda, dzięki temu pracowałam z najlepszą stylistką Agnieszką Ścibior nad sesjami do gazet, pokazami mody polskich projektantów i kampanii Apart

 

 

  • spotkania i rozmowy z ulubionymi osobami z branży mody, które mnie motywują i inspirują,

 

 

  • dostawanie zaproszeń na pokazy mody i różne eventy modowe, 

 

 

  • pierwsze publikacje w Hot Moda, Glamour i zeberka,pl

 

 

  • wakacje nad Bałtykiem w Łebie, 

 

  • po raz pierwszy ubierałam kobietę w stanie błogosławionym do sesji ciążowej,

 

  • rozpoczęcie pracy na Akademii Fotografii w charakterze stylistki.

 

 

  • no i mój największy osobisty sukces w tym roku czyli przejście na wegetarianizm, 

 

 

Dziękujemy za miniony rok i cieszymy się, że jesteście z nami, bo dzięki Wam nasza praca ma sens, bo wszystkie sesje robimy dla Was czytelników.
 
Anrika i szafa gra, 

 

Happy New Year – Sylwestrowe Stylizacje

Moi mili przedstawiam Wam moje propozycje na tegoroczną noc sylwestrową. W tym roku postawiłam na klasę i elegancję, bo przecież taka noc jest tylko raz w roku i warto wyglądać tej nocy wyjątkowo nieważne czy wybieramy się na bal, czy na domówkę do znajomych tej nocy olśniewajmy wyglądem. Stworzyłam pięć stylizacji z wykorzystaniem sukni młodego projektanta Łukaszsza Verry. Piszcie proszę w komentarzach którą z tych propozycji wybralibyście na tą noc ? oraz jestem ciekawa czy zgadniecie, którą stylizacje ja wybrałam na Sylwestra.
 
Niedługo na blogu pojawi się post podsumowujący tegoroczne skromne osiągnięcia na blogu, a więc bądźcie czujni i sprawdzajcie na bieżąco bloga.
 
A już dziś z tego miejsca pragnę złożyć Wam drodzy czytelnicy z nadchodzącym nowym rokiem jak najwięcej zdrowia, bo bez tego nie ma nic, dużo miłości, spełnienia zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym i oby ten nadchodzący nowy rok był jeszcze lepszy niż ten miniony.
 
Do siego roku Kochani !
 
 
 Stylizacje : Anrika Koperska
Suknie : Łukasz Verra
Zdjęcia : Justyna Bednarek
 
Miłego oglądania i czytania,
Anrika i szafa gra,

Merry Christmas

,, Aby Święta Bożego Narodzenia były
Bliskością i Spokojem,
a Nowy Rok – Dobrym Czasem “
(K. I. Gałczyński )
W oczekieaniu na zbliżające się
Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok
Żegnamy minione miesiące
I pełni nadziei spoglądamy w przyszłość.
Pragniemy przeżyć
Niepowtarzalne świąteczne chwile
W pokoju i wzajemnej bliskości.
Serdeczne życzenia:
Zdrowia, pogody ducha,
Spełnienia wszystkich marzeń,
Zawodowej satysfakcji i wielu sukcesów
Życzy,
Cały Zespół
Anrika i szafa gra

Świąteczne Propozycje – Stylizacji dla Panów

Moi mili tym razem przygotowałam świąteczne propozycje stylizacji dla Panów, aby przy wigilijnym stole nasi wybrańcy serca nie 

,,odstawali” od nas strojem i wyglądem.
Przygotowałam trzy propozycje wigilijnych stylizacji.
Marynarka, Sweter, Spodnie i Buty – ZARA
 
Propozycja nr 1 to stylizacja na wigilię w rodzinnym gronie, jest dostojnie i świątecznie w królewskich barwach, a zarazem wygodnie, gdyż koszule zastąpiłam welurowym sweterkiem a spodnie w kant jeansami wykończonymi modnym złotym lampasem. Idealnie sprawdzi się na wigilię z rodziną, bo jest elegancko i odświętnie, ale jednocześnie nasz partner będzie czuł się wygodniej niż w spodniach  kant i koszuli z krawatem.

Bomber, Spodnie i Buty – ZARA, Golf – No name



Propozycja nr 2 to zdecydowanie najodważniejsza stylizacja, która jest idealna na wigilijne przyjęcie  ,,na śledzika” u znajomych. Bomber nadaje całej stylizacji imprezowego wyglądu, a że jest satynowy i mocno zdobiony to idealnie oddaje odświętny charakter, połączyłam go z równie zdobnymi spodniami, a całość dopełniałam czerwonym golfikiem i czerwonymi welurowymi butami, bo kolor ten, każdemu z nas kojarzy się ze Świętami Bożonarodzeniowymi.

Marynarka i Spodnie – Bershka, Koszula i Buty – ZARA
Propozycja nr 3 to idealna stylizacja na firmową wigilię, choć nie koniecznie firmową w typowej korporacji. Zestawiłam tu zdobny garnitur z wytłaczanymi koronkowymi wzorami, z klasyczną białą koszulą, choć bez krawatu, buty wybrałam skarpetkowe, gdyż uwielbiam przełamywać styl elegancki ze sportowym, a że mój Antoni całe szczęście nie pracuje jako ,,korpo-szczurek” to mogłam sobie na taką zabawę w przypadku jego stylizacji firmowej pozwolić.
Stylizacje i Zdjęcia : Anrika Koperska
Model : Antoni Kolbusz
 
Miłego oglądania i czytania,
Anrika i szafa gra,

Świąteczne Propozycje Stylizacji dla Pań

 
Przedstawiam przygotowane przeze mnie stylizacje na tegoroczną wigilię w trzech sposobach, a mianowicie wigilię w rodzinnym gronie, firmową i na party świąteczne u przyjaciół.
Sweter i Kolczyki – H&M, Rajstopy – Gatta, Szpilki – WOJAS
 
Propozycja nr.1 to zdecydowanie stylizacja na rodzinną wigilię. W rodzinnym gronie możemy pozwolić sobie na trochę luzu, idealnym rozwiązaniem jest zielony elegancki sweter z połyskującej nitki, który jest  efektowny a zarazem bardzo wygodny. Aby sweter był jeszcze bardziej uroczysty uzupełniłam go koronkową spódnicą i  szmaragdowymi kolczykami, na usta obowiązkowo poszła czerwona szminka a na nogi klasyczne czarne szpilki.
 
Komplet – Reserved, T-shirt -SH, Thiara – Strdivarius, Szpilki – TOP SHOP, Skarpetki – Gatta
Propozycja nr 2 to najbardziej pojechana z moich propozycji świątecznych jest to idealna stylizacja na imprezę świąteczną z przyjaciółmi ,,na śledzika”. Wykorzystałam do tej stylizacji odważny czerwony komplet do którego, założyłam thiare z cyrkonii i złote sandałki ze złotymi skarpetkami, czyli na bogato.
 
Koszula – ZARA, Spodnie – ZARA, Kabaretki – Gatta, Szpilki – WOJAS
 
Propozycja nr 3 to stylizacja na wigilię firmową, a więc jest elegancko, dostojnie i spokojnie, a cała stylizacja utrzymana jest w monochromatycznych barwach, mocny akcent stanowią tylko czerwone usta.
Która z przygotowanych stylizacji najbardziej Was przekonała i dlaczego?
Stylizacje : Anrika Koperska
Zdjęcia : Antoni Kolbusz
 
Miłego oglądania,
Anrika i szafa gra,

Marzenia się spełnia! – Kampania Apart

Moi mili czytelnicy we wrześniu miałam ogromną przyjemność pracować nad świąteczną kampanią Apartu. Podczas sesji  do kampanii  pracowałam jako asystentka stylistki Agnieszki Ścibior. To był piękny czas, choć bardzo ciężko pracowity i to ciężko dosłownie….
A teraz opowiem Wam po koleji na czym polegała moja praca.
Na początku przez kilka dni musiałam jeździć po showrooma’ach i odbierać bardzo ciężkie paczki ubrań, które następnie musiałam rozpakowywać i rozwieszać w garderobie.
 
Dzień przed sesjami w garderobie odbył się przegląd zgromadzonych ubrań, na którym Agnieszka wybrała te ubrania, które pojadą z nami na sesje. Po przeglądzie trzeba było popakować ubrania w walizki i torby, tak by rano były gotowe do zabrania do auta.
 
Następnego dnia w sobotę o 8 rano punktualnie pojawiłam się w garderobie, aby wraz z Asią asystentką Agnieszki popakować ubrania do taxi i przewieźć do studia.
Podczas noszenia ogromnych ciężarów ubrań do taksówek,
nawet podjechała policja, która za złe parkowanie chciała wypisać mandat biednemu panu taksówkarzowi….Policjanci jak tylko zobaczyli jakie ciężary my dźwigamy od razu zrezygnowali z wystawiania mandatu i uciekli jakby bali się, że poprosimy ich o pomoc.
 
Gdy już dojechaliśmy do studia Pin-Up wypakowaliśmy wszystkie ubrania z taksówek i zanieśliśmy do garderoby w studiu, po czym musieliśmy wszystko rozpakować, rozwiesić kolorystycznie na wieszaki i wyprasować a także, podkleić wypożyczone buty.
Następnie ubierałam ambasadorki w wybrane przez Agnieszke ubrania i asystowałam na sesjach obserwując czy ubrania dobrze wyglądają przed obiektywem.
Pierwszego dnia sesje miała ambasadorka Katarzyna Sokołowska, która przyjechała na plan z walizką swojej kolekcji szpilek, które ja rozpakowałam.
Jadąc autobusem na drugi dzień sesji, pech chciał, że spisał mnie kanar bo rozmagnesowała mi się karta miejska i musiałam zapłacić 190zł kary.
 
Drugiego dnia sesje miała ambasadorka Kasia Smutniak, zaś trzeciego światowa top modelka Anja Rubik, która na sesje przybyła ze swoim pieskiem. Podczas sesji z Anją musiałam ganiać trzy godziny po sklepach w poszukiwaniu rajstop, które nawet nie zostały wykorzystane.
 
Sesje kampanii trwały trzy dni ciągiem, co dziennie spędzaliśmy po 12 godzin na planie zdjęciowym, z muzyką w tle Last Christmas.
 
Po sesjach musieliśmy po segregować ubrania, spakować i zanieść do taksówek, a nastepnie do garderoby.
Po godzinie 22 w redakcji pakowaliśmy ubrania z zagranicznych showroom’ów Diora, Chanela, aby rano kurier je odesłał.
Po sesjach przez dwa dni rozwoziłam ubrania do schowroom’ów.
 
Praca nad kampanią Apartu była bardzo ciężka i długotrwała, ale było to cenne doświadczenie.  Jestem wdzięczna za możliwość pracy z najlepszymi z branży modowej. Przy kampanii asystowałam najbardziej uznanej stylistce Agnieszce Ścibior, a ponadto pracowałam z najlepszym fotografem Marcinem Tyszką i wybitną kostiumograf Malwiną Wendzikowską no i z najważniejszymi muzami Apartu z reżyserką pokazów Katarzyną Sokołowską, z top modelkami Anją RubikKatarzyną Smutniak.  Zapamiętam ten czas na zawsze, i nie ukrywam że chętnie bym wróciła teraz do tych chwil. 
 
A poniżej efekty naszej wspólnej pracy i zdjęcia z zza kulis:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Miłego oglądania i czytania
Anrika i szafa gra,

Gość Specjalny ! Marika Kraujutowicz

Moi drodzy czytelnicy oto długo zapowiadana przeze mnie nowość na blogu. Postanowiłam raz w miesiącu zapraszać na mój blog gościa specjalnego do wspólnej sesji wraz z wywiadem.Do pierwszego posta z tego cyklu zaprosiłam prze zdolną i prześliczną wokalistkę Marikę.
Poniżej efekty naszej wspólnej pracy nad sesją i nasza rozmowa.
Piszcie, proszę w komentarzach czy podoba się ta oto nowość na blogu i kogo chcielibyście, abym zaprosiła do kolejnej sesji z wywiadem.

Marika Kraujutowicz wokalistka. Swoją pracę muzyczną zaczynała kilka lat temu w zespole poezji śpiewanej, a teraz wykonuję muzykę bardziej rozrywkową. Na koncie ma występy w telewizjach śniadaniowych, w Voice of Poland, ze Smolikiem i Kev Fox’em oraz z dr Albanem na Sylwestrze z Dwójką. Na scenie oprócz przygotowania wokalnego bardzo lubi eksperymentować z modą.Na scenie zobaczymy ją w sukienkach, kombinezonach i wysokich obcasach, zaś na co dzień ubiera się wygodnie i praktycznie dlatego tym bardziej lubi swoją pracę, że na scenie może zaszaleć z wyglądem a zdecydowana większość ubrań w jej szafie pochodzi z second-handów. Bo jak sama uważa ,, Tylko tam mogę znaleźć wyjątkowe kreacje i to za grosze.”
Kiedy narodziła się miłość do muzyki ?
Miłość do muzyki w sumie pojawiła się jako ostatnia, ale zawsze byłam artystyczną duszą. Najpierw malowałam, później tańczyłam, a teraz nie wyobrażam sobie życia bez śpiewania.
 
 
Gdybyś mogła zaprosić jedną znaną osobę do duetu muzycznego, to kto by to był?
Pierwsza do głowy przyszła mi Kasia Nosowska.

Dlaczego akurat Kasie Nosowską chciałabyś zaprosić?
Podziwiam ją od lat za jej twórczość, a do tego podobno jest bardzo dobrym człowiekiem,więc to byłby zaszczyt z nią współpracować i ją poznać.

Od czego zaczynasz swój dzień?

Od śniadanka z moim chłopakiem przez to, że moja praca jest głównie wieczorowa, to z rana mam dużo czasu na wolne śniadanko z kawką.
Jak opisałabyś swój styl?

Oj to trudne. Lubię się wyróżniać, staram się unikać koloru czarnego. Bardzo lubię kombinezony. Ale żeby jakoś określić mój styl, to ciężko. To jakaś mieszanka różnych stylów.

Twój must have?
Na co dzień lubię wygodę, ale do pracy wokalistki, to koniecznie bardzo wysokie szpilki.

Gdzie szukasz inspiracji?
W sumie to wszędzie.Lubię śledzić obecne trendy, ale przy okazji pójść krok na przód i mimo wszystko wyróżnić się z tłumu.

A inspiracji na stylizacje sceniczne?

Katalogi, blogerki, a przede wszystkim inni wokaliści.

Ile czasu zajmuje Tobie przygotowanie stylizacji scenicznej?

Często przed każdym występem dużo wcześniej zastanawiam się jaka stylizacja będzie odpowiednia. Później przed wyjściem mierzę i dobieram dodatki. Jeśli nie jestem pewna, to robię sobie zdjęcia i porównuje. Jak nadal nie wiem, to radzę się rodziców albo chłopaka.

 

Czy pamiętasz swoją największą wpadkę modową, o której wolałabyś zapomnieć?

Na szczęście nie przypominam sobie, chyba nie miałam takiej sytuacji,chyba że mi się wydawało, że jest ok, a nikt mi nie powiedział, że jest inaczej.

 

Jako, że jesteś fanką sh to czy masz swoje ulubione sh?
Oj tak. Są w moim mieście Zamościu dwa moje ulubione i aż mnie skręca kiedy czasem nie mogę być tam w dniu dostawy.

 Co było największą perełką znalezioną w sh?
Szczerze mówiąc, to co tydzień jest nowa perełka. Ale taka największa to chyba spodnie, które kupiłam za 7zł, a jak sprawdziłam je w internecie, to wyświetliła się cena ok 1000$.

Najlepszy trend tego sezonu?
Falbaniaste spodnie i skarpetkowe szpilki, ale wciąż nie mogę znaleźć dla siebie wymarzonych w sh.
 
Jaki element garderoby lubisz najbardziej?
Najbardziej uwielbiam buty im bardziej wyjątkowe, tym lepsze.
Czyli wyjątkowe buty to nieodłączny element Twojego stylu?
O tak! Zdecydowane.

Czy masz sentyment do jakiegoś ubrania, którego nigdy nie pozbędziesz się ze swojej szafy?

Chyba do żadnej rzeczy nie jestem aż tak przywiązana,
ale z drugiej strony, kiedy muszę zrobić porządki w szafie, to ciężko mi jest “wyrzucić” cokolwiek.
Czy istnieje ubranie, którego nigdy byś nie założyła?
Chyba nie mam nic takiego. Lubię wyzwania i wszystko potrafię ograć i dopasować.
Twój ulubiony projektant?
Szczerze mówiąc, nie orientuję się w nazwiskach
Jakie masz plany muzyczne na nadchodzący nowy rok?

Plany… Byle do przodu w zgodzie ze sobą.


Tego Ci serdecznie życzymy no i abyś wreszcie znalazła te wymarzone falbaniaste spodnie i skarpetkowe szpilki w sh.

 


Gość : Specjalny: Marika Kraujutowicz

https://www.facebook.com/marika.kraujutowicz.official/

Rozmawiała i Stylizowała : Anrika Koperska
Czesał : Antoni Kolbusz
Zdjęcia : Mariusz Pietrzak 

Miłego czytania i oglądania,

Anrika i szafa gra

 

Yellow glow of sad autumn citY

 

 

 

 

 

 

Stylizacja : Anrika Koperska
Fryzura : Antoni Kolbusz
Zdjęcia : Wiki Wójcik/VIKI VU PHOTO
 
https://www.facebook.com/vikivuphoto
 
JA:
 
Beret – Bershka
Kurtka – H&M
Kolczyki – H&M
Bluzka – Bershka
Spodnie – Pull&Bear
Kabaretki – Gatta
Buty – Wittchen
Torebka – Bershka 
 
Antoni:
 
Kamizelka – H&M
Bluza – Bershka
Spodnie – ZARA
Nerka – Pull&Bear
Buty – ZARA
 
Miłego oglądania,
Anrika

Czwartek – Street Fashion MEN

Dream purple men
 

 

 

 

 

Stylizacja : Anrika Koperska
Fryzura : Antoni Kolbusz
Zdjęcia : Wiki Wójcik/VIKI VU PHOTO
 
https://www.facebook.com/vikivuphoto


Bomber – Bershka
Bluza – H&M
Spodnie – Bershka 
Buty – ZARA
Okulary – Cukier Puder Vintage Store
 
 
Miłego oglądania,
Antoni