Tego sezonu do modowej gry powracają bermudy.
Bermudy to element garderoby, który do szaf współczesnych it-girls przywędrował z zakamarków męskiej szafy. Podobnie tak jak w przypadku trenczy, chinosów, czy znów modnych spodni typu cargo, zanim zaczęły nosić je kobiety, chodzili w nich jedynie… żołnierze.
Jak z wojskowych okopów trafiły na pokazy światowych projektantów i czym właściwie są bermudy? Samo określenie „bermuda shorts” może budzić mylne skojarzenia z pstrokatymi kąpielówkami lub szortami należącymi do tej samej kategorii, co typowo wakacyjne koszule w hawajskim stylu. Prawda jest inna. Bermudy to na wpół eleganckie spodenki sięgające połowy uda lub górnej linii kolan. Często, lecz nie zawsze, uszyte z lekkich, przewiewnych materiałów zaprasowanych
w kant. Praktyczne podejście i elegancję podpatrzyli podróżujący w interesach angielscy businessmani.
Tak lokalny XX-wieczny projekt rozprzestrzenił się po całym świecie, zyskując miano semi-casualowego klasyka.
W tym sezonie projektanci dają bermudom drugie życie.
Projektanci na sezon wiosna-lato 2020 lansowali garniturowe szorty o długości przed kolano. Mogliśmy je zobaczyć na pokazie np. Tommy Hilfiger i Max Mara. Garniturowe bermudy nie należą do najłatwiejszych w stylizowaniu.
Można je zestawić z białą koszulą lub oversize‘owym topem
w stonowanym kolorze. Do bermudów będzie pasować także marynarka. Tego typu spodnie nosimy do sandałów na szpilce
i do loafersów. Najbardziej modnym zestawieniem sezonu jest kolorystyczny total look.
Gwiazdy i my już nosimy:
Nasze propozycje:
A Wy nosicie już bermudy?
Anrika i szafa gra,