19 luty 2019 – Ikona Mody – KARL LAGERFELD … odszedł cesarz mody

Karl Otto Lagerfeld urodzony 10 września 1933 roku w Hamburgu zmarł  w wieku 85 lat dzisiaj tj. 19 lutego 2019 roku w Paryżu. Przyczyną śmierci był rak trzustki. Jestem wstrząśnięta tą wiadomością, odeszła prawdziwa legenda mody. Od 36 lat był dyrektorem kreatywnym domu mody Chanel, oprócz tego był także dyrektorem domu Fendi i założył własną markę sygnowaną jego imieniem i nazwiskiem. Ponadto był ilustratorem, projektantem, krawcem i fotografem. Poza projektowaniem i fotografią, zajmował się reżyserią krótkometrażowych filmów dla Chanel, pomysłem kampanii reklamowych wspomnianych marek, prowadzeniem autorskiej księgarni i wydawaniem magazynu „The Karl Daily”.  Podobno miał zostać księdzem, ale życie zmieniło plany.

Pracował po 20 godzin bo kochał pracę, była jego całym życiem…

– Jestem chodzącą metką. Nazywam się Labelfeld, a nie Lagerfeld –  mawiał.

Był wielkim cesarzem mody. Człowiekiem renesansu całe życie był ciekawy świata i chciał uczyć się nowych rzeczy, mentalnie nigdy się nie zestarzał.

Marzyłam, żeby być na pokazie Chanel, gdy On jest dyrektorem kreatywnym i zamienić z nim po pokazie, chociaż kilka słów….

Niestety to marzenie już nie będzie mi dane się spełnić….

Dziś zapisała się smutna data w historii mody.

Dziwny zbieg okoliczności, że ubrałam dzisiaj tweedowy żakiet a la Chanel i taka wiadomość …

Przedstawiam Wam biografię mistrza oraz pamiątkowe zdjęcia.

Karl urodzony w 1933 roku, ale swój wiek ujawnił dopiero w 2013 roku w wywiadzie dla,Paris Match”. Wcześniej za rok urodzenia podawał 1938 rok, ale potwierdzenie w rejestrze chrzcin oraz śledztwo magazynu ,,Bild am Sonntag” ujawniło prawdziwą datę. Lagerfeld wyjaśniał, że sam nie znał swojej daty urodzenia, dopiero po śmierci swojej mamy odkrył dokumentację swoich narodzin. Mama ukrywała przed nim prawdziwą datę urodzenie, nie wiedząc czemu. Miał starszą siostrę Marthe Christiane oraz starszą siostrę przyrodnią Thea z pierwszego małżeństwa swego ojca.

Ojciec Karla pochodził Władywostoku w Rosji; a jego matka z Berlina. Jednak Lagerfeld twierdził, że jego ojciec był Szwedem. Dziennikarka Alicia Drake w książce The Beautiful Fall wydanej w 2006 roku napisała, że, Otto Lagerfeldt miał pracować jako dystrybutor w firmie sprzedającej skondensowane mleko do Niemiec i był w rzeczywistości Niemcem. Według dziennikarki matka Lagerfelda Elisabeth Bahlmann sprzedawała bieliznę w Berlinie, gdzie spotkała swojego męża. Pierwotnie nazwisko zapisywano Lagerfeldt, ale Karl zmienił je na Lagerfeld, gdyż tak brzmiało bardziej komercyjnie”.

Jako dziecko Karl kolorował kredkami czarno-białe fotografie i modyfikował kroje sukienek widocznych na zdjęciach. Szkicowanie zostało mu na zawsze, nosił przy sobie zawsze notatnik, w którym rysował pomysły na pokazy mody.  Lagerfeld rysował paletą cieni do powiek marki Shu Uemura, której twórcy specjalnie dla  Niego  stworzyli autorski odcień czerwieni.W 1953 razem z matką przeprowadził się do Paryża, a już dwa lata później w 1955 wygrał czołowy konkurs mody dla najlepszych młodych projektantów. Razem z nim konkurs wygrał min. Yves Saint Laurent. Dzięki wygranej mógł zacząć pracę w domu mody Balmain jako asystent samego Pierre Balmain. Od 1958 pracował w domu mody Jean Patou. Po roku pacy projektował już dla domów mody takich jak Valentino, Krizia, Charles Jourdan. W 1964 rozczarował się obecnym haute couture i wyjechał do Włoch, aby zacząć studiować sztukę. W 1972 wraz z domem mody Chloé stworzył biało-czarną kolekcję Deco. Ta kolekcja była przełomowa i otworzyła mu drzwi do międzynarodowej kariery. W 1967 roku nawiązał trwającą aż do jego śmierci współpracę z Fendi. W 1983 roku został dyrektorem artystycznym Chanel i był nim już przez resztę swojego życia.
Od 30 lat jego prawą reką, asystentką była Virginie Viard, która przyjmuje teraz stery w Chanel i zastąpi Karla. Po raz pierwszy od czasów Coco to stanowisko zajmie kobieta.

Stworzył również brand  brand sygnowany własnym nazwiskiem.  W firmie spełniał rolę  fotografa i reżysera filmów reklamowych. Zdjęcia Karla były publikowane w VOGUEHarper’s Bazaar i Numéro oraz w  prestiżowym kalendarzu Pirelli. Powstał film dokumentalny o jego życiu (Lagerfeld Confidential), Coca-Cola wypuściła serię zaprojektowanych przez niego butelek.
Ponadto projektował również dla wielu innych marek. Tworzył nawet dla takich sieciówek jak CarrefoureH&M czy z Louisem Vuittonem. Wszedł nawet we współpracę z producentem kredek Faber–Castell, domem towarowym Macy’s czy markami zegarków Fossil. Projektował również buty Melissa, kaski motocyklowe Les Ateliers Ruby, opakowania kosmetyków Shu Uemura oraz gier komputerowych Optic 2000. Nawet projektował helikoptery Augusta Westland.

Kampanie dla marek Chanel, Fendi czy Karl fotografował w 7L Bookshop – swojej autorskiej księgarni w Paryżu, w której zaaranżował specjalne studio. Kochał książki w swojej księgarni zebrał ich 300 000 egzemplarzy.  Karl był również  gadżeciarzem. Polubił bardzo iPady, których zgromadził ponad 60.

Poza książkami jego drugą miłością była kotka Choupette, którą dostał w 2011 roku na przechowanie od modela Baptiste Giabiconiego. Jednak zwierzę zostało z nim już na zawsze. Kotka ma konto na Twitterze, iPada, osobistego kucharza oraz dwie opiekunki. Na urodziny dostawała od Karla drogie prezenty. Powstała także kolekcja kosmetyków, inspirowana temperamentem oraz wyglądem Choupette. „Nigdy nie myślałem, że zakocham się tak bardzo w kocie. Szkoda, że nie ma jeszcze małżeństw dla ludzi i zwierząt” – stwierdził w jednym z wywiadów.

Jego życiem interesowały się wszyscy, sam podkreślał w wywiadach że jest aseksualny i nikt go nie pociąga.  Jednak w latach 70. zakochał się w birbancie Jacquesie de Bascherze. Związek ten go sponsorował, ale nigdy nie został skonsumowany. Współpracownicy Karla opowiadali o słabości Karla do młodych mężczyzn, często modeli. 

Karla projekty haute couture i repliki słynnych projektów trafiły na sale muzealne.

Przemienił Chanel w jeden z najbardziej dochodowych i pożądanych domów mody. Choć ciężko uwierzyć to przed jego dyrekturą w Chanel marka była przeciętną marką, która głównie utrzymywała się ze sprzedaży perfum. Sposób, dzięki jakiemu udało się mu to osiągnąć do dziś, jest elementarnym case study dla studentów projektowania i marketingu mody. Karl w pierwszej kolekcji dla Chanel zmniejszył żakiet do rozmiaru bolerka i dorobił mu spódniczkę mini. Doszył cekinowe szorty, biżuterię inspirowaną raperami i seksowne szpilki, a całość ozdobił migoczącym logo marki.

W tym że tak długo żył pomogło na pewno to że nie pił alkoholu, bo twierdził że po nim usypia. Nie palił papierosów i nie brał narkotyk. Ni miał żadnych chorób psychicznych co jest dość często u artystów. Jedynymi nałogami Karla była Coca Cola ciasto czekoladowe.Karl miał  nawet osobistego lokaja, który podawał mu  ulubioną Coca Cole Light na srebrnej tacy. Pierwszą puszkę pił po przebudzeniu, ostatnią przed snem. 

W  2000 roku przeszedł dietę na której porzucił ciasto czekoladowe, a cole zamienił na bezcukrową .Na odchudzenie zdecydował się  z dnia na dzień: po prostu poczuł, że zamiast workowatych, oversize’owych giezeł od Matsudy, Yamamoto czy Comme des Garcons – chciałby nosić ubrania Hediego Sliman’a. Zrzucenie około 40 kilo zajęło mu ponad rok.  Po tej metamorfozie wydał poradnik „The Karl Lagerfeld Diet”. Który, jak i  wszystko inne , czego dotknął Karl, okazał się bestsellerem.  Na śniadania jadł dwa czekoladowe  koktajle proteinowe, robione przez lekarza oraz kilka gotowanych jabłek.

W 2010 roku prezydent Francji odznaczył go orderem legii honorowej, za zasługi dla domu Chanel.

Był bardzo szczery. Głośno mówił, że  Adele była dla niego za gruba,  Pippa Middleton – za brzydka, Lady Diana – za głupia, Meryl Streep – za tania, a Heidi Klum. 

W 2017 roku  na francuskim kanale telewizyjnym C8 skomentował  politykę imigracyjną kanclerz Angeli Merkel  „dekady temu zabito miliony Żydów, a teraz w ich miejsce sprowadza się miliony ich największych wrogów”.

W 2018 roku Lagerfeld miał dość  #metoo i głośno skomentował,że miejsce modelek, które  nie chcą ściągać majtek jest w klasztorze. 

Był artystą absolutnym, wielkim cesarzem mody. Nie sposób przedstawić jego wszystkich zasług jakie mu zawdzięczamy na kilku zdjęciach. Nie będzie więc podsumowania w kolażach co mu zawdzięczamy jak robię to w innych postach z cyklu ikon stylu.

W zamian za to podam najsłynniejsze cytaty Karla:

 „Moda żyje zmianą. Jeśli chcesz być dobry w tym co robisz, musisz wiedzieć, co poza modą dzieje się na świecie. W przeciwnym razie gdy wszystko się zmieni, nawet tego nie zauważysz”.

„Moda to gra, w którą trzeba grać na poważnie”.

„W małej czarnej albo małym czarnym żakiecie nigdy się nie wygląda ani zbyt elegancko, ani nie dość elegancko”.

„Moda jest jak muzyka, tyle nut… I trzeba nimi grać. Każdy z nas musi stworzyć własną melodię”.

„Nosić dżinsy w rozmiarze 30 – innych ambicji nie mam”.

„Mogę szkicować godzinami. Wtedy marzę, a te marzenia zmieniają się w kolekcje”.

„Tyle bzdur mówi się teraz o modzie. Ludzie kupują ubrania, bo chcą się dobrze czuć i ładnie wyglądać, a nie ze względu na jakieś głębokie potrzeby psychologiczne”.

„Coco Chanel urodziła się rozumiejąc kobiety z epoki, która miała dopiero nadejść”.

„Czego najbardziej nienawidzę w życiu, to ludzie, którzy nie są już pierwszej młodości, ale próbują wszystkim na siłę udowodnić, że jest inaczej, że są młodzi i seksowni. Nikogo nie nabierzesz (…). Jest w życiu taka chwila, kiedy musisz zaakceptować fakt, że ktoś inny jest od ciebie młodszy, świeższy i gorętszy. Życie to nie konkurs piękności (…)”.

„W dzisiejszych czasach za luksusowe uchodzą drogie towary kupowane przez kompletne zera, którym nie są tak naprawdę do niczego potrzebne”.

“Jestem bardzo przyziemną osobą, ale moją pracą jest uczynić tę ziemię bardziej sympatyczną.”

Kate Middleton ma ładną sylwetkę. Lubię takie kobiety, lubię romantyczne piękności (…)”.

 „Uważam, że tatuaże są okropne. To jak całe życie chodzić w sukience Pucci. Kiedy jesteś młody i jędrny, może jest to ok, ale później…”.

„Straciłem 45 kilogramów, by nosić garnitury od Hedi Slimane’go”.

„Stworzyłem dietę i mój doktor zarobił na tym pieniądze. Sprzedaliśmy prawie milion egzemplarzy. Nie dotykam cukru, sera, pieczywa… To była bardzo dobra, zdrowa rzecz. Najlepszy krok w moim życiu i w dodatku łatwy. Lubię jedynie to, co mi wolno robić. Jestem ponad pokusą. Nie mam słabości. Kiedy widzę tony jedzenia w studiu, dla mnie to jedzenie zrobione z plastiku. Pomysł, żeby to włożyć do ust nawet nie przychodzi mi do głowy. Jestem jak zwierzyna w lesie. Ona też nie dotyka tego, czego nie może zjeść.”

„Nienawidzę wakacji. Są dla ludzi, którzy robią wciąż to samo, wciąż w tym samym miejscu. Ja spędzam czas między Mediolanem, Paryżem i Nowym Jorkiem. Z własnej inicjatywy pracuję po dwadzieścia godzin dziennie. Niezależny specjalista w każdym calu.”

„Kiedy byłem młody, u początków kariery postawiłem sobie za cel pracować więcej niż inni, żeby wykazać im, jak bardzo się mylą.”

„Uważam, że praca to spokój, opanowanie, organizacja. Nienawidzę histeryzowania.”

„Stworzyłam swoją własną rzeczywistość. Zbudowałem system pojęć, dzięki którym orientują się w życiu. Oto luksus – siedzę sobie w samym środku prywatnego świata, który jest mój.”

„Moja autobiografia? Nie muszę jej pisać. Żyją nią.”

„Moja osobowość medialna to marionetka. A ja pociągam za sznurki. Najważniejsze to nie poplątać sznurków.”

„Nienawidzę ludzi z branży, którzy utknęli w tej czy innej epoce i w związku z tym wydaje im się, że świat oszalał. Ze światem wszystko w porządku – zmienia się”. 

„Kocham efemeryczność – więc moda jest moim zawodem.”

„Kiedy się słyszy projektantów narzekających na wymagania swojej profesji, chciałoby się powiedzieć: ludzie, opanujcie się – to są tylko sukienki.”

„Trendy to ostatnie stadium przed tandetny.”

„W modzie musisz najpierw coś zniszczyć, żeby na powrót stworzyć, pokochać, czego nienawidziłeś, i znienawidzić, co kochałeś.”

„Moda jest całkowicie powierzchowna. Tak jest i musi to przyjąć do wiadomości każdy, kto wybiera ten zawód.”

„Jeśli zapytacie, jaki jest największy wynalazek w modzie, którego autorem chciałbym być, powiem: żałuję, że to nie ja wymyśliłem białą koszulę. Dla mnie koszula to podstawa wszystkiego. Wszystko inne przychodzi potem.”

„Moda jest jak muzyka tyle nut… I trzeba nimi grać. Każdy z nas musi stworzyć własną melodię.”

„Moda to w większym stopniu podstawa niż detale ubioru.”

„Czym jest „styl”? Zaczyna się od zerwania z konwencją, od strzaskania powszechnie uznanej rzeczywistości.”

„Jeśli nie masz eleganckiej sylwetki, nie zmieni tego najelegantsza sukienka. Chłopka z Etiopii może być szalenie elegancka, a bardzo bogata kobieta wyglądać nieciekawie.”

„W elegancji nie chodzi o wypchaną szafę ani o wypchany portfel.”

„Rzeczy, które nosisz, nie muszą ci pasować, ty musisz pasować rzeczom.”

„W Małej Czarnej albo w Małym Czarnym Żakiecie nigdy się nie wygląda ani zbyt elegancko, ani dość elegancko.”

„Chciałbym mieć garbek na nosie. To jest szyk.”

„Jestem artystą trapezu, ale pod nim mam mocną siatkę. Dzięki temu własna słabość jest mi obca.”

„Miałbym być szczęśliwy? Nie, taki ambity nie jestem.”

„Jestem chodzącą bezą. Jestem swoim własnym iPadem. Jestem jedyny z swoim rodzaju. Jestem bardzo dobrym skanerem. Jestem żeby robić, a nie spoczywać na laurach. Jestem nie taki straszny, jak mnie malują. Jestem cały dla siebie. Jestem samotny z urodzenia.”

„Kocham gry słów! Dacie mi grę słów i już mnie macie.”

„Nie dręczy mnie sumienie, do nikogo nie czuję żalu. Jeśli idzie o czas miniony, cierpię na amnezję.”

„Nic po mnie nie zostanie, jestem kompletną blagą.”

„Jestem jakby karykaturą samego siebie. Jakby maską. Dla mnie karnawał w Wenecji trwa cały rok.”

„Purytaninem będę do śmierci: nie lubię alkoholu, nie lubię narkotyków, nie jestem opętany seksem. Jestem ucieleśnieniem wszelkich cnót, niegodnym ucieleśnieniem wszelkich cnót.”

„Sukces Chanel polegał na umiejętności przekazania innym fragmentów samej siebie. Ponadczasowa muzyka zbudowana na pięciu nutach, u której kobiety intuicyjnie rozpoznają esencję Chanel: luksus i wyrafinowanie.”

„Rozwijając styl Chanel, staram się stosować do zdania z Goethego: twórzmy lepszą przyszłość: budując na przeszłości.”

„Chanel pozostawiła po sobie coś lepszego od mody: styl. A styl, jak sama wciąż powtarzała, się nie starzeje.”

„Moja ulubiona Coco Chanel to ta z samego początku. Ta buntownicza, a kapryśna, która pewnego wieczoru obcięła się przed pierwszym wyjściem do opery, bo wybuchł bojler i osmalił jej cudowne włosy. Uwielbiam z lekka potworny ton jej żartów, jej inteligencję. To o niej myślę, kiedy projektuję swoje kolekcje.”

„Coco Chanel w życiu, by nie zrobiła tego co ja. Nie zniosłaby tego.”

„Podziwiam Chanel, ale ona to nie ja.”

„Chanel była kobietą swoich czasów, a nie jakąś postacią z minionej epoki zagubioną we wspomnieniach. Przeciwnie – nienawidziła przeszłości, łącznie z własną, i całe jej dzieło poczyna się właśnie z tej nienawiści. Dlatego marka Chanel musi pozostać ikoną chwili.”

„Znam na wylot je DNA – odcisnęło się na nas tak mocni, że właściwie nie warto się nad tym rozwodzić.”

„Chanel miała swój styl, ale brakowało jej prawdziwej elegancji – na tym polegała jej tragedia.”

„Czy Coco Chanel była potworem? Na pewno nie wobec mężczyzn. Dla nich była diablicą i uwodzicielką. Z drugiej strony kobiet nie cierpiała, mówiła, że to flądry, bałaganiary…”

„Jestem Coco, tyle, że pokręconą.”

„Życie powinno się toczyć w zgodzie z wyznawanymi ideami. Jeżeli uważasz, że powinieneś o coś walczyć, wydaj wszystkie pieniądze i walcz. Nienawidzę bogaczy udających komunistów. To nieprzyzwoite.”

„W dzisiejszych czasach za luksusowe uchodzą drogie towary kupowane przez kompletne zera,którym tak naprawdę nie są do niczego potrzebne.”

„Skąd ta obsesja, że „trzeba żyć wśród ludzi”? Przecież największym luksusem jest samotność.”

„Nie muszę się przed nikim tłumaczyć i to jest mój największy luksus.”

Zasady stylu Karla Lagerfelda

  1. 1.Włosy związane w kucyk od 1976 roku aż do śmierci.
  2. 2.Czarne okulary przeciwsłoneczne.
  3. 3.Rękawiczki skórzane mitenki.
  4. 4.Białe koszule z kołnierzykiem na 9 cm.
  5. 5.Elegancja i szyk w kolorach biało czarnych.

Źródła: Wikipedia
Zdjęcia: Wikipedia i Google,

Anrika i szafa gra,