Do mody powracają szwedy, choć jak wiemy, szeroka nogawka już od kilku sezonów wróciła do łask. W tym sezonie powracają szwedy, które ostatnio modne były w 2000 roku. Szwedy to spodnie z szeroką nogawką ich nazwa wzięła się od szwedzkiego zespołu ABBA, który wylansował ten krój spodni. Spodnie te największe triumfy święciły w latach 60 i 70. Nosili je wtedy hipisi we wzorzystych kolorowych konfiguracjach. Kolejno szwedy przekształciły się w dzwony, również z szeroką nogawką, ale zwężane w okolicach bioder. Ze szwedami możemy tworzyć wiele pięknych stylizacji jesiennych, przedstawiłam Wam kilka propozycji. Jesteście przekonane co do tych spodni ?
Do modowej gry powracają boho bluzki w sielskimstylu.
Tego typu boho bluzki w sielskim klimacie towarzyszą kobietom od niemal zawsze. Podobne bluzki często kobiety nosiły już w latach 20 na wsiach, ale również w latach 70, gdy rządzili hipisi tak zwani dzieci kwiaty. Teraz bluzki te powracają na wybiegi i ulicę. Idealnie nadają się na letnie upały i wymarzone wakacje. Ja już jestem w nich zakochana a czy Wy też?.
Do mody tego sezonu powrócił kożuch, który modny był już w średniowieczu.
Choć tak naprawdę nigdy nie wyszedł z mody, to w tym sezonie jest prawdziwą gwiazdą wśród okryć wierzchnich.
Historia kożucha sięga aż czasów średniowiecza, już wtedy otulał człowieka.
Pełnił wtedy nie tylko funkcję ochroną, ale również pokazywał status społeczny, dobrobyt i odpowiednie pochodzenie no i poczucie stylu. Kożuch wtedy służył też jako ozdoba domu np. jako dywan.
Symbolem statusu i poczucia stylu był także w powojennej Polsce.
Tak naprawdę w latach 70 był największym luksusem.
W Polsce wtedy dużo ich produkowano i nawet sprzedawano za granicą.
Po latach 70 został trochę zapomniany i w tym roku powrócił z ogromną siłą.
W tym sezonie występuje w przeróżnych wydaniach długi, krótki, brązowy, złoty itd.
W tym sezonie kożuchy mogliśmy zobaczyć na pokazach Balmain, Soni Rykiel, Kenzo, a nawet Saint Laurenta.
Zakładamy go do wszystkiego od jeansów, swetrów aż po rockowe sukienki i satynowe piżamy.
Chętnie jest wybierany przez fashionistki, blogerki i gwiazdy, bo nie dość, że modny to jeszcze ciepły!
A Wy w tym sezonie nosicie kożuchy?
Gwiazdy i Ja już je nosimy :
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
Moje propozycje :
Propozycja nr.1 Na codzieńBoho Winter- Ubrania H&M
Propozycja nr.2 Na imprezę Gold – Ubrania H&M
Propozycja nr.3 Na codzień 70’s – Kurtka – Bershka, Torebka – Vintage Shop, Sweter, Sukienka, Spodnie i Buty – H&M
Niczym bumerang do łask powrócił teddy bear czyli materiał,,misiowy”.
Materiał ten królował już w latach 60 i 70, często możemy w filmach z tamtych czasów obejrzeć te misiowe okrycia. Trend ten wzbudza duże kontrowersje, bo dla części osób ten materiał jest brzydki, kolejnej części ten materiał kojarzy się z peerelem i ci co mają miłe wspomnienia z tamtym okresem chętnie będą ponownie nosić ten misiowy materiał, a te osoby co mają złe wspomnienia z tamtym czasem raczej nie założą tego materiału.
Tak czy owak, te osoby, które sięgną po ten trend na pewno nie zmarzną tej zimy na ulicach i nikt nie przejdzie obok nich obojętnie, bo przywrócą swoim ubraniem miłe bądź mniej miłe wspomnienia osobom pamiętającym czasy PRL’u.
Ja sięgnęłam po ten trend i stał się moim ulubionym tej zimy nie dość, że bardzo milusi to jeszcze bardzo cieplusi, idealny na tegoroczne mrozy.
Poniżej inspiracje z wybiegów, ulic oraz moje trzy propozycje, na których udowadniam, że ten materiał może być nawet sexi i możemy śmiało założyć go na imprezę oczywiście z dobrze dopasowaną resztą garderoby.
Piszcie, proszę w komentarzach czy Wy nosicie ten trend i którą propozycję wybieracie dla siebie?
Garnitury z sieciówek wyglądają jak te szyte na słynnej Savile Row w Londynie. Zadebiutowały na wybiegach w kolekcjach na jesień i zimę 2017/2018. Pokazali je na wybiegach m.in.Calvin Klein,Jason Wu. Na ulicach pełno jest dziewczyn, które dwurzędowe marynarki zestawiają z dżinsami, białym topem i lakierowanymi botkami. Efekt? Nowocześnie i stylowo. A Wy jak nosicie kratkę tego sezonu ?
Ostatnio powrócił kontrowersyjny trend z lat 90 a mianowicie spodnie z lampasami, które jeszcze nie tak dawno były szczytem kiczu nawet na siłowni.
Były hitem lat 90. wśród męskich fanów spędzania wolnego czasu na ławkach pod blokiem lub fanów sportu.
A teraz spodnie te wychodzą nie tylko na siłownię, ale również na ulicę a nawet na salony !
Modne są spodnie z lampasem te bardziej eleganckie jak i te typowo sportowe łączone oczywiście z elegancką garderobą bardzo często ze szpilkami.
A nogawka im szersza tym modniejsza, często występuje wariant z nogawką odpinaną czy też rozsuwaną, dla mniej odważnych pozostaje wariant joggerów oczywiście
Gorset ewoluował na przestrzeni epok, by w 2017 roku wyjść na wierzch.Teraz możemy nosić go nie tylko jako bieliznę ale również jako dodatek do naszych codziennych stylizacji. Trend ten lansowany jest przez największe domu mody takie jak : Balanciaga, Balmain czy Alexander McQueen, a na jego założenie decydują się gwiazdy takie jak Rihanna czy Kim Kardashian. Jak z bielizny, zakładanej od końca XV wieku, stał się nieodłącznym elementem stylu bloggerek, aktorek czy modelek?
Jak wiemy kobiety od lat cierpiały w gorsetach aby osiągnąć wymarzoną figurę. Dzięki nim udawało im się uwydatnić biust, zaznaczyć talie lub utrzymać prostą linię pleców. Ledwo oddychając, płeć piękna dopasowywała się do standardów minionej epoki. W XVI wieku, Katarzyna Macedońska wprowadziła kobietom nakaz noszenia gorsetu by ich talia utrzymywała się na poziomie 33 cm w obwodzie. Noszono wtedy gorsety wykonane z jedwabiu i… stalowego wzmocnienia. WXVII i XVIII wieku, nie było kobiet, które nie nosiły by gorsetów. Gorsety wiązano coraz to mocniej, co często prowadziło do niewydolności oddechowej. W XIX wieku wykonywano je ze szlachetnych materiałów i miały dłuższą formę, ibyły jeszcze cięższe do noszenia. W tamtym okresie gorsety miały dodatkowe otwory, w które wkładano tasiemki, by można je było wiązać jeszcze ciaśniej.
W XX wieku rewolucję modową rozpoczeła Coco Chanel i wtedy wszystko się diametralnie odmieniło. Dzięki Coco kobiety zrezygnowały z obcisłych i krępujących gorsetów na rzecz luźnej i przyjemniejszej w noszeniu garderoby. Miejsce dotychczasowej bielizny , zaczęły zajmować staniki. W latach 80’ świat mody przypomniał sobie o nich na nowo, dzięki Madonnie . Projektant Jean- Paul Gaultierabowiem tworzył je właśnie na zamówienie skandalizującej w tamtym czasie gwiazdy pop.
Gorsety wykonane z przeróżnych tkanin wyszły w XXI wieku na ulicę i w nowym wydaniu, bo noszone na wierzch ubrań sukienek, koszul czy marynarek. Dzisiaj nie musimy się nimi ściskać do utraty tchu, bo teraz prezentują się lepiej w luźniejszym wydniu. Motyw gorsetów występuje też przy spodniach, spódnicach a nawet na chokerach, więc każda z nas wybierze coś dla siebie jeśli nie gorset na marynarkę to jako ozdoba na szyję w postaci gorsetowego chokera.
Niczym bumerang modowy do modowej gry powróciły cieniutkie ramiączka zarówno te przy topach jak i przy sukienkach.
fot.mat.prasowe
Cieniutkie seksowne ramiączka to hit tego lata w modzie damskiej, zarówno spotkamy je przy bluzkach typu top jak również przy sukienkach typu slip dress.
Sukienki na ramiączkach można nosić na wiele sposobów na co dzień zakładając pod sukienkę biały t-shirt, jest to nowe wydanie na noszenie tego typu sukienek bo jak wiadomo zawsze moda powraca ale w nieco innym unowocześnionym wydaniu, na wieczór nie bójmy się założyć samej sukienki, pamiętajmy oczywiście o odpowiednio dobranym biustonoszu, bądź dla odważnych można też bez biustonosza.
Sukienki i topy pomimo że mają cienkie ramiączka można zestawiać na wiele sposobów nawet casualowo i sportowo nie koniecznie sięgajmy po nie tylko na wieczór i randkę ale także na codzień.
Poniżej przygotowałam dla Was mnóstwo inspiracji jak nosić motyw cienkich ramiączek oraz własne propozycje na ogranie tego trendu.
fot.mat.prasowe
Gwiazdy i Ja już je nosimy:
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
Moje propozycje:
Stylizacja pierwsza – H&M
Stylizacja druga – Top -sh, sukienka – Triumph . buty i torebka – DEICHMANN, choker – Stradivarius, okulary – CROPP
Tego sezonu wielki come back przeżywa motyw falbanek
fot.mat.prasowe
Tego sezonu do mody powraca motyw z ubiegłych dekad czyli falbanki, które są bardzo dziewczęce, romantyczne , seksowne a zarazem subtelne.Która z nas nie widziała w szafach u naszych mam,babci czy prababci falbanek ?Chyba nie znajdziemy szafy w której nie byłoby falbanek teraz wracają i występują wszędzie u bluzek, sukienek,spódnic a nawet przy spodniach czy butach. Falbanki tego sezonu to będzie najgorętszy trend!
Plisy miały swój wielki czas na początku XX wieku, w okolicy lat 20., gdy szczególnie chętnie stosowano je na sukienkach o przedłużonym stanie. Uchodzą za trudne do noszenia, mogą poszerzać w biodrach, zniekształcać sylwetkę, dlatego trzeba umieć je zestawić z odpowiednią garderobą. Niestety nie każda sylwetka może sobie na nie pozwolić. Plisy mają to do siebie, że mogą wyglądać bardzo elegancko w przypadku dżersejowej spódnicy do kolan zestawionej z golfem i kusą marynarką z rozszerzonymi klapami, a mogą wyglądać przyciężko i bez klasy, gdy założy się spódnicę maxi plisowaną do samej ziemi w zestawieniu z koszulową bluzką z kokardą. Plisy mogą też odmłodzić, gdy założy się dziewczęcą tunikę z plisowaniem do połowy uda. Taka sukienka może wyglądać na lekko dziecinną, ale przy szczupłej figurze, legginsach i płaskich butach, może to być udany wybór. Pamiętajcie, że plisy mogą być trudne w utrzymaniu, rozprasowują się przy siadaniu i warto prasować je w pozycji pionowej parowym żelazkiem. Niestety, bardzo często wymagają pralni chemicznej. Jeśli jeszcze nie posiadłaś umiejętności noszenia plisowanych rzeczy, spróbuj kupić choćby bluzkę z zakładanym na dekolcie materiałem, a na tradycyjną solejkę przyjdzie jeszcze czas,
Gwiazdy i ja już je nosimy :
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
fot.mat.prasowe
Retro Roses
Violet 80S
Pony Pink
Pink River
Goldi
Stylizacja Retro Roses z wykorzystaniem plisów to plisowane dzwony w połączeniu z retro sweterkiem. To zdecydowanie bardziej vintage i bardziej oficjalna stylizacja. Idealnie sprawdzi się na obiad z rodziną,bądź z babcią.
Stylizacja Violet 80s jest najbardziej vintage i najbardziej babcina.
Materiał tego kompletu i kolor butów są rodem z kiczowatych lat 80,ale sama forma stroju i butów jest utrzymana w stylu lat 20-30tych.
Stylizacja ta jest bardzo romantyczna i nadaje charakteru dziewczęcej lekkości.
Idealna na rodzinną uroczystość i wielkie wyjście
Stylizacja Pony Pink to połączenie casulowego t-shirtu ze zwiewna falbankową spódnicą z plisów a do tego modne również tego sezonu klapki.Ta propozycja świetnie sprawdzi się na letnie spacery zarówno w mieście jak i na molo.
Na lato niestety jeszcze musimy poczekać ale kto nie tęskni już za WAKACJAMI i słońcem⁉
Następna stylizacja Pink Riverto zdecydowanie moja ulubiona❗
To długa różowo-metaliczna spódnica zestawiona z czarną koszulą wykończoną plisowanym kołnierzem i plisowanymi rękawami plus najmodniejszy model tego sezonu szpilek.
Spódnica jest dość oryginalna,więc stonowałam ją czarnym kolorem. Ta stylizacja jest bardzo kobieca i glamour idealna na rodziną uroczystość,wyjście do teatru a nawet na randkę.
Stylizacja Goldi to połączenie wieczorowej złotej plisowanej bluzki ze sportowymi dość spodniami, a do tego złote trampki,które są jednocześnie połączeniem sportu z elegancją.
Ta propozycja idealnie sprawdzi się na wyjście ze znajomymi a jak buty zamienimy na złote szpilki to idealnie sprawdzi się również na disco.
A która stylizacja najbardziej Wam przypadła do gustu ? Ubrania: H&M